Wiadomo, co Tomasz Komenda zrobił z pierwszym milionem. Do tej pory było to tajemnicą
Tomasz Komenda otrzymał wielkie pieniądze za niesłuszne skazanie. Na jaw wyszło, co zrobił tuż po otrzymaniu na konto zadośćuczynienia za przesiedzenie w więzieniu 18 lat. Do prawdy na temat pierwszego wydatku Tomasza Komendy dotarli dziennikarze magazynu "Polityka". Zamknięto dla niego cały bank.
Sprawą Tomasza Komendy żyła cała Polska
Tomasz Komenda otrzymał 13 mln zł zadośćuczynienia za niesłuszne skazanie. Miał 23 lata, gdy sąd orzekł, że to on odpowiada za zbrodnię miłoszycką, chociaż prawda była inna.
Po latach walki Teresy Klemańskiej , matki Tomasza Komendy oraz adwokatów udało się wyciągnąć mężczyznę z więzienia . Sprawiedliwości stało się zadość, a plastrem na zadane krzywdy miały być pieniądze. Prawdopodobnie to one są głównym powodem problemów Tomasza Komendy.
Pieniądze nie były źródłem szczęścia
Prof. Zbigniew Ćwiąkalski w wywiadzie dla “Polityki” powiedział wprost, że kiedy pojawiła się wiadomość, iż Tomasz Komenda wyjdzie z więzienia i otrzyma wysokie odszkodowanie, to natychmiast zaczęły spływać listy z propozycjami genialnych inwestycji . Dodatkowo matka dziecka Tomasza Komendy zdradziła, że ich związek zaczął się psuć właśnie po wypłaceniu pieniędzy w ramach zadośćuczynienia za niesłuszne skazanie.
- Wszystko zmieniło się, kiedy Tomek dostał te miliony . Całymi dniami nie było go w domu. Kiedy przychodził, kończyło się kłótnią - mówiła Anna Walter w rozmowie z magazynem "Polityka" . Dziennikarze dotarli do informacji, co zrobił Tomasz Komenda tuż po otrzymaniu pieniędzy od państwa.
- Kiedy otrzymał odszkodowanie, następnego dnia poszedł do banku wypłacić milion - czytamy w "Polityce". Dziennikarze dotarli do nieznanych dotąd faktów.
Piękny gest wobec najbliższej osoby
Tomasz Komenda dobrze wiedział, co chce zrobić z pierwszym milionem . Pieniądze zostały wypłacone przez niego nieprzypadkowo.
- Specjalnie dla niego zamknięto oddział banku - poinformowali dziennikarze, którzy znają okoliczności całego zajścia. Co Tomasz Komenda zrobił z wypłaconymi pieniędzmi? - Pieniądze zaniósł mamie - czytamy w "Polityce". Teresa Klemańska, która przez lata walczyła o wolność Tomasza Komendy, miała otrzymać od niego wielkie pieniądze. Niemniej kobieta niedawno wyznała, że obecnie nie ma kontaktu z synem .
Źródło: Polityka