W takich warunkach naprawdę mieszka Tadeusz Rydzyk. Nie mógł dłużej ukrywać prawdy
O “Imperium Rydzyka” krążą już legendy, a w przestrzeni medialnej często pojawiają się informacje, jakoby toruński redemptorysta opiewał na co dzień w luksusy. Do tych plotek postanowił się odnieść sam zainteresowany podczas niedawnej rozmowy na antenie Radia Maryja.
Tadeusz Rydzyk pławi się w luksusach?
Wiadomo nie od dziś, że Tadeusz Rydzyk to biznesmen z prawdziwego zdarzenia. Pod swoimi skrzydłami ma wiele działalności, takich jak chociażby Radio Maryja czy Telewizja Trwam. W związku z tak szeroką zakrojoną działalnością duchownego w mediach często pojawiają się spekulacje, jakoby mieszkał w iście królewskich warunkach. Czy tak rzeczywiście jest? Toruński redemptorysta ustosunkował się do tych plotek podczas niedawnej rozmowy na antenie swojej rozgłośni.
ZOBACZ: Zawalił się dach hali, co najmniej jedna osoba nie żyje. Trwa wielka akcja ratunkowa
Tak mieszka ojciec Rydzyk
Podczas wywiadu na antenie Radia Maryja o. Rydzyk zdradził, że jego miejsce zamieszkania ma niewiele wspólnego z luksusem. Jego kwatera, tak jak innych zakonników, znajduje się w domu Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela w Toruniu , czyli klasztorze ojców redemptorystów przy ulicy św. Józefa.
Powiela się kłamstwa o "Imperium Ojca Rydzyka". Jakie imperium? Mówią, że ja żyję w luksusach. Ja się pytam, gdzie są te luksusy? Mieszkam w klasztorze. Jak ktoś chce, to niech wstąpi do klasztoru i zobaczy, jakie luksusy. My z kolei dziękujemy zgromadzeniu redemptorystów, że wzięło Radio Maryja na siebie, iż daje kapłanów, żeby tu pracowali dzień i noc - powiedział Rydzyk.
Z opowieści duchownego wynika, że żyje on bardzo skromnie. Wspólnie z nim budynek zamieszkuje ok. 30 zakonników.
Łóżko, szafa, biurko, krzesło. Cóż więcej potrzeba? To i tak bardzo dużo. Jak przyjechałem do Torunia, to przez trzy lata co najmniej spałem na materacu. Nie było łóżka, nie było czasu się postarać, a współbraciom nie chciałem zawracać głowy - wspominał kilka lat temu w jednej ze swoich wypowiedzi.
Oberwało się rządzącym i mediom
Podczas rozmowy na antenie toruńskiej rozgłośni o. Rydzyk miał również okazję nieco ponarzekać na obecną władzę, która nie udziela mu wsparcia finansowego. Chodzi w tym wypadku o założoną przez niego Akademię Kultury Społecznej i Medialnej.
Uniwersytety publiczne dostają ogromne miliony. Jeden z uniwersytetów miał dwa miliardy rocznie, a jak Platforma Obywatelska odchodziła pierwszy raz od władzy, to dorzuciła jeszcze dwa miliardy (…). Uczelnie katolickie funkcjonują zupełnie inaczej. My utrzymujemy się z czesnego, a staramy się, aby było ono niewielkie. Trzeba jednak postawić pytanie, czy to nie jest dyskryminacja, że skoro my uczymy młodzież dla Polski, to jesteśmy za to karani - zaznaczył.
Oberwało się także polskim mediom, które, zdaniem redemptorysty, często są tylko "polskojęzyczne". “Mówiąc o mediach czysto polskich, nie myślę tylko o języku polskim, bo mogą to być media polskojęzyczne, ale bez polskiego ducha. Widzimy, co jest teraz w Polsce. Jak są zaczadzone umysły. Od tego się zaczyna, a później zostanie zniszczona cała hierarchia wartości” - stwierdził.