Ukraińcy ujawnili, co robią Rosjanie, by wrócić do swoich domów. Putin będzie wściekły
Ukraińskie media informują, że żołnierze Władimira Putina chcą jak najszybciej wrócić do swoich rodzin oraz domów. Ich desperacja jest tak duża, że są gotowi sami się ranić, byle nie trafić na front. Z opublikowanych nagrań jasno wynika, że zdecydowana większość z nich jest zainteresowana jedynie żołdem i bezpiecznym powrotem w rodzinne strony.
Już od niemal dwóch miesięcy trwa rosyjska inwazja na terytorium Ukrainy. Każdego dnia można usłyszeć o potwornych czynach, których dopuszczają się żołnierze Federacji Rosyjskiej, skupiając swoje bestialskie działania na bezbronnej ludności cywilnej.
Jak się okazuje, spore grono żołnierzy nie chce kontynuować walki na terenie Ukrainy i chce jak najszybciej wrócić do swoich domów. Ukraińcy informują, że ich oponenci są tak zdeterminowani, że decydują się na akty samookaleczania.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy od początku wybuchu wojny publikuje przechwycone przez siebie rozmowy rosyjskich żołnierzy. Kilka dni temu udostępniono materiał, na którym wyraźnie słychać "ciekawy" pomysł rosyjskiego żołnierza, by zakończyć swój udział w wojnie z Ukraińcami.
Zdradził prosty plan, który według niego pomoże mu powrócić do domu w bezpieczny sposób. Poinformował również, co zamierza zrobić po powrocie do kraju.
Rosjanie chcą masowo wracać do swoich domów. Jeden z nich wpadł na zdumiewający pomysł
Mężczyzna zaznaczył, że chce sam się zranić, trafić do szpitala, otrzymać żołd z dodatkiem za odniesione "w boju" rany, a następnie kupić za to samochód.
- Tak sobie myślę odłamek w nodze, dwa miesiące w szpitalu i zwolnienie do domu - wskazuje podsłuchany przez Ukraińców rosyjski żołnierz. Warto zaznaczyć, że najprawdopodobniej znajduje się w trakcie rozmowy ze swoją kobietą.
- Dostanę za to trzy miliony rubli. Za otrzymane pieniądze kupię sobie samochód. Tobie też kupię! - zapewnił mężczyzna, zwracając się do swojej rozmówczyni.
- Ale jaki samochód? - zapytała wyraźnie zaskoczona kobieta. - Taki z automatem - odpowiedział żołnierz.
- Ja nawet nie mam prawa jazdy - podkreśliła ewidentnie rozbawiona kobieta. - To nic, prawo jazdy też kupimy. Dla ciebie i dla mnie - zakończył rosyjski żołnierz.
Opublikowane nagranie może wskazywać, że żołnierz jest marynarzem służącym na okręcie wojennym. Podczas swojej rozmowy podkreślił, że Rosjanie nie otrzymują należnego żołdu.
- Albo mi zapłacą za poprzedni miesiąc, albo odłamek w nodze i będą mi musieli zapłacić dziesięć razy tyle - skwitował rozżalony wojskowy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
SBU publikuje rozmowę rosyjskiego dowódcy. Otrzymał rozkaz dotyczący fabryki Azovstal
-
Donald Tusk znów ostro o działaniach rządu. "Plany pisane obcym alfabetem"
Źródło: WP.pl / Goniec.pl