Trasa S8: Policja sprawdza czy kierowcy nie przewożą migrantów
W związku z zagrożeniem nielegalnym przewozem migrantów przez Polskę, policja zagęszcza działania na polskich drogach. W sobotę na trasie szybkiego ruchu S8 z Białegostoku do Warszawy funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego ustawili punkt kontrolny.
Policjanci jako miejsce kontrolne wybrali miejscowość Rzędziany za Białymstokiem. Miejsce kontroli zostało ustawione na trasie S8 w kierunku Warszawy.
Funkcjonariusze sprawdzają czy kierowcy - szczególnie w większych samochodach - nie przewożą przypadkiem nielegalnie migrantów.
O sytuacji poinformował na swoim profilu na Twitterze, dziennikarz RMF FM Piotr Bułakowski.
Punkt kontrolny na S8 w Rzędzianach za Białymstokiem. Policja sprawdza, czy kierowcy nie przewożą migrantów. @RMF24pl pic.twitter.com/sOZELAqIpb
— Piotr Bułakowski (@PiotrBulakowski) November 13, 2021
Kontrole na trasie S8 to następstwo wielu zatrzymań, do których dochodziło w ostatnim miesiącu na drodze szybkiego ruchu łączącej Białystok z Warszawą. Do takich sytuacji doszło m.in. 18 października, kiedy to po pościgu busa na trasie S8 okazało się, że w samochodzie oprócz kierowcy było także 15 migrantów.
Do innego zdarzenia na trasie łączącej Białystok z Warszawą doszło 4 listopada wieczorem Straż Graniczna w asyście policji zatrzymała czterech obywateli Syrii na trasie S8 w Warszawie. W trakcie zdarzenia jeden mężczyzna zdołał uciec.
- Polska jest przeważnie tylko i wyłącznie krajem tranzytowym dla takich osób. Kierują się one dalej, na zachód Europy - mówiła w rozmowie z Goniec.pl, Dagmara Bielec-Janas z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Napięta sytuacja na granicy z Białorusią
Cały czas trwa kryzys na granicy Polski z Białorusią. Migranci z krajów Bliskiego Wschodu próbują się w sposób nielegalny przedostać do naszego kraju - a wszystko ze wsparcie białoruskich służb. Eksperci jasno deklarują, że takie działania mają znamiona wojny hybrydowej i zamiar destabilizacji wschodniej granicy Unii Europejskiej.
Co chwilę słyszymy o kolejnych siłowych próbach przekroczenia naszej granicy a także atakach na polskich funkcjonariuszach. W sobotę w nocy doszło do niebezpiecznej sytuacji w okolicach Czeremchy na Podlasiu. Jak podaje Straż Graniczna, cudzoziemcy zaatakowali polskich funkcjonariuszy używając gazu łzawiącego - który otrzymali od Białorusinów.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Dorota Szelągowska tworzy idealną parę ze swoim partnerem. Fani osłupieli widząc kim on jest
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
Terlecki do klientki w centrum handlowym: "Jest pani kretynką"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: Goniec.pl, RMF FM