Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Tragiczny wypadek na S8. BMW rozpadło się na części, nie żyje młody kierowca
Bartosz Onuczyński
Bartosz Onuczyński 05.08.2025 13:24

Tragiczny wypadek na S8. BMW rozpadło się na części, nie żyje młody kierowca

Tragiczny wypadek na S8. BMW rozpadło się na części, nie żyje młody kierowca
facebook/Komenda Powiatowa Policji w Pabianicach

Na drodze S8 w woj. łódzkim doszło do przerażającego wypadku. BMW zderzyło się czołowo z ciężarówką z lawetą i stanęło w płomieniach. 22-letni kierowca osobówki zginął na miejscu. Pojawiły się przypuszczenia, że jechał pod prąd.

Zderzenie, po którym został tylko wrak

Do tragedii doszło we wtorek 5 sierpnia, po godzinie 8.30, w okolicach miejscowości Jadwin, niedaleko Pabianic. Na 219. kilometrze ekspresowej trasy S8 czołowo zderzyły się bmw x5 i specjalistyczna ciężarówka z lawetą. Droga w kierunku Wrocławia została całkowicie zablokowana.

Skala zniszczeń była ogromna – bmw rozpadło się na części, a jego wrak stanął w ogniu. 

Doszło do zapalenia się samochodu osobowego. Kierowca zginął na miejscu – przekazał bryg. 

Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej PSP w Łodzi. Ciężarówka również została poważnie uszkodzona.

Młody kierowca nie miał szans

Za kierownicą osobowego bmw siedział 22-letni mężczyzna. Auto zostało rozerwane - jego przód zniknął, a spalony tył zatrzymał się na barierce rozdzielającej pasy ruchu. Elementy pojazdów były rozrzucone na dużym odcinku drogi. Kierowca nie miał żadnych szans na przeżycie.

ZOBACZ TAKŻE: Strzelanina w polskiej miejscowości. Trwa dramatyczna akcja służb, “prosimy o pozostanie w domach”

Kierowcę ciężarówki udało się ewakuować z pojazdu dzięki interwencji strażaków.

Po wykonaniu dostępu, został wydobyty z pojazdu przez strażaków – relacjonował bryg. Pawlak. 

Mężczyznę przetransportowano do szpitala śmigłowcem LPR.

Podejrzenie jazdy pod prąd

Jak informuje policja, okoliczności zdarzenia są przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez funkcjonariuszy z Pabianic. Wstępne ustalenia wskazują na dramatyczny scenariusz. 

Samochód osobowy marki BMW poruszał się pod prąd – powiedział podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi w rozmowie z TVP.Info.

Funkcjonariusze apelują do kierowców o unikanie zablokowanego odcinka trasy i korzystanie z tras alternatywnych. Fragment drogi między węzłami Rzgów i Pawlikowice pozostaje nieprzejezdny. Miejsce tragedii przypominało pobojowisko.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News