Tragiczny wypadek na A4. Całe miasto pogrążone w żałobie
Wczoraj 22 września w tragicznym wypadku na autostradzie A4 zginęło dwóch podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy z Dębicy. Teraz burmistrz miasta podjął ważną decyzję. Dębica żegna zmarłych mieszkańców.
Tragiczny wypadek na A4. Dwie osoby nie żyją
Do tragicznego wypadku doszło w piątek 22 września nad ranem na autostradzie A4 na wysokości Rudnej Małej niedaleko Rzeszowa. Bus przewożący podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy z Dębicy zderzył się z samochodem osobowym marki bmw.
- Kierujący autobusem iveco, podczas zmiany pasa, zderzył się z bmw jadącym lewym pasem. W wyniku zderzenia autobus dachował zatrzymując się na barierach na pasie zieleni - poinformowała podkarpacka policja.
Dwie osoby zmarły, 12 rannych
Busem w momencie wypadku podróżowali podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy z Dębicy w wieku od 30 do 50 lat. Jechali na wycieczkę do Bolestraszyc.
Śmierć w tym zderzeniu poniosło dwóch mężczyzn, a 12 innych pasażerów zostało rannych i trafiło do szpitali. Kierowcom obu pojazdów nie stało się nic poważnego. Jeden z rannych został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Burmistrz Dębicy ogłasza żałobę
W związku z tragicznym wypadkiem burmistrz Dębicy podjął ważną decyzję i ogłosił trzydniową żałobę w mieście. Obowiązuje ona od piątku i potrwa do niedzieli 24 września.
- Władze miasta łączą się w bólu z rodzinami ofiar i z wszystkimi poszkodowanymi - napisano w komunikacie opublikowanym na stronie Urzędu Miasta Dębicy. Na znak żałoby przed ratuszem flagi opuszczono do połowy masztu. Odwołano także organizowane przez miasto wydarzenie rozrywkowe.
Źródło: PAP/Goniec