Tragiczny wypadek, 1,5-roczny chłopiec w stanie krytycznym. Lądował śmigłowiec LPR
Dramatyczne sceny rozegrały się wczoraj w miejscowości Pławno (woj. zachodniopomorskie). 1,5-roczne dziecko wpadło do przydomowego basenu. - W chwili obecnej jest w stanie krytycznym - przekazała w rozmowie z Gońcem asp. Karolina Żych z KPP w Drawsku Pomorskim.
1,5-roczne dziecko wpadło do basenu, jest w krytycznym stanie
Do zdarzenia doszło w czwartek 5 września późnym popołudniem w miejscowości Pławno (woj. zachodniopomorskie). Policja otrzymała zgłoszenie o wypadku około godziny 18.30. Ze zgłoszenia wynikało, że poszkodowane jest malutkie dziecko. Po dojeździe służb na miejsce zdarzenia ustalono wstępne szczegóły. 18-miesięczny chłopiec nieszczęśliwie wpadł do przydomowego basenu i odniósł bardzo poważne obrażenia. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala w stanie krytycznym. Policja przekazała nam więcej informacji w tej sprawie.
Dziecko było pod opieką rodziny zastępczej
Na miejscu zdarzenia lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego , który przetransportował 1,5-rocznego chłopca do szpitala. Jego stan określany jest jako krytyczny.
Policja poinformowała, że w momencie zdarzenia dziecko znajdowało się pod opieką zawodowej rodziny zastępczej. Służby ustalają wszelkie szczegóły i przyczyny, jak doszło do tego wypadku. Wiadomo, że opiekunowie 1,5-rocznego chłopca byli trzeźwi.
Wczoraj ok. godz. 18.30 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w miejscowości Pławno gm. Czaplinek 18-miesięczne dziecko wpadło do przydomowego basenu. Chłopiec został przetransportowany helikopterem do szpitala w Koszalinie. W chwili obecnej jest w stanie krytycznym - przekazała nam asp. Karolina Żych z KPP w Drawsku Pomorskim.
Informację jako pierwsze przekazało radio RMF FM, które informuje, że przez noc lekarzom udało się ustabilizować stan dziecka. W tej chwili służby nie udzielają szczegółowych informacji na ten temat.
Kolejny tragiczny wypadek z udziałem małego dziecka
To już kolejne dramatyczne zdarzenie z ostatnich godzin z udziałem małego dziecka w województwie zachodniopomorskim. Wczoraj informowaliśmy o tragedii, jaka rozegrała się w Białogardzie. Tam w trakcie zabawy 3-latek i 7-latek mieli zderzyć się ze sobą głowami. W wyniku odniesionych obrażeń 7-latek zmarł. Do nieszczęśliwego wypadku doszło na klatce schodowej w jednej z kamienic.
ZOBACZ: Niewinna zabawa skończyła się tragedią. Nie żyje 7-letni chłopiec