Tragiczny koniec świąt. Auto dachowało, nie żyją dwie osoby
Tragiczny wypadek w Nowej Hucie. W świąteczny wtorek (26.12) na drodze wojewódzkiej nr 753 doszło do dachowania samochodu. Policja potwierdziła śmierć dwóch osób. Nieoficjalne wiadomości wskazują na to, iż zmarli wypadki z pojazdu.
Śmiertelny wypadek w Nowej Hucie
W Nowej Hucie we wtorek 26 grudnia doszło do tragicznego wypadku . Policjanci pełniący służbę w Boże Narodzenie po godzinie 14 otrzymali wezwanie na drogę wojewódzką nr 753. Powodem było zdarzenie z udziałem samochodu osobowego .
W gminie Bieliny volvo, którym podróżowały dwie osoby, nagle dachowało . Policjanci nie znają jeszcze dokładnych przyczyn tragedii. Wszczęto śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności śmiertelnego wypadku. Nieoficjalne informacje na temat ostatnich chwil życia zmarłych mrożą krew w żyłach.
Volvo dachowało
- Jak wynika z pierwszych i bardzo wstępnych ustaleń policjantów, którzy pracują na miejscu zdarzenia, osoba kierująca volvo, z nieustalonych dotąd przyczyn, straciła panowanie nad autem i zjechała z drogi, na skutek czego samochód dachował - przekazała Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Kielcach w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
ZOBACZ : Tragedia na cmentarzu. Przy grobie znalazł ciało 44-latka
Wezwane na miejsce pogotowie nie było jednak w stanie pomóc rannym w wypadku w Nowej Hucie. W wyniku zdarzenia zginął 25-letni mężczyzna oraz 33-letnia kobieta. - Ustalamy szczegółowo okoliczności i przebieg zdarzenia, a także to, kto kierował pojazdem - dodała rzeczniczka kieleckich policjantów.
Nieoficjalne: ofiary wypadły z samochodu w trakcie dachowania
Nieznane są przyczyny wypadku i dachowania volvo, jednak policja pod nadzorem prokuratora zebrała na miejscu zdarzenia dowody, które pomogą wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Jak wyglądały ostatnie chwile 25-latka i 33-letniej kobiety?
ZOBACZ : Śmierć 3 osób w Międzyzdrojach. Ujawniono wyniki badania krwi sprawcy wypadku
Nieoficjalne wiadomości ujawnione przez Gazetę Wyborczą wskazują, iż zmarli wypadli z samochodu w trakcie dachowania . Policja nie ujawniła jeszcze, czy było to powodem zgonu kierowcy oraz pasażera.
Źródło: gazeta wyborcza