Tragiczny finał poszukiwań. Nie żyje zaginiona kobieta, służby znalazły ciało
W czwartek 21 listopada nad ranem służby skoncentrowały swoje działania w związku z poszukiwaniami zaginionej w ostatnich dniach 65-letniej kobiety w innym rejonie, niż pierwotnie zakładano. Finał działań okazał się tragiczny. Odnaleziono ciało zaginionej.
Finał poszukiwań okazał się tragiczny, policja właśnie przekazała
W ostatnich dniach policja z Lubartowa informowała o zaginięciu 65-letniej mieszkanki gminy. Kobieta po raz ostatni kontaktowała się z bliskimi w środę 20 listopada nad ranem. Od tamtego momentu ślad po niej zaginął. Zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie, a policja rozpoczęła poszukiwania . Wstępnie informowano, że seniorka może poruszać się rowerem typu damka. W czwartek z samego rana służby dokładnie sprawdziły konkretny rejon, a finał akcji poszukiwawczej okazał się tragiczny w skutkach.
Zaginiona kobieta nie żyje
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie apelowali do mieszkańców o pomoc w odnalezieniu zaginionej. W czwartek 21 listopada służby ratunkowe dokładnie przeczesały teren miejscowości Skrobowa. Niestety nie natrafiono na żaden ślad po zaginionej. W akcję zaangażowane były liczne jednostki ratownicze, używano m.in. quadów i łodzi.
ZOBACZ: Karambol na A4. Nie żyje jedna osoba, droga jest zablokowana
Służby wkrótce skoncentrowały swoje działania w rejonie rzeki Wieprz. Tam doszło do przełomu i tragicznego odkrycia. Odnaleziono ciało zaginionej mieszkanki gminy Lubartów. 65-letnia kobieta nie żyje.
Śledztwo wyjaśni okoliczności śmierci kobiety
Policja z uwagi na charakter sprawy na chwilę obecną nie przekazuje szczegółowych informacji o przyczynie śmierci kobiety. W najbliższych dniach prawdopodobnie odbędą się badania sekcyjne.
Śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury wyjaśni szczegółowe okoliczności tragicznego zdarzenia. W akcji poszukiwawczej udział brały liczne jednostki strażackie, m.in. z Lubartowa, Wólki Rokickiej, Brzezin, Kamionki i Nowodworu.
ZOBACZ: Zostali wezwani do śmiertelnego wypadku. Gdy zobaczyli kto jest ofiarą, mogli tylko zapłakać