Goniec.pl Wiadomości Tragiczny finał poszukiwań 32-latka. Wyłowiono ciało mężczyzny
KPP Nowe Miasto Lubawski (zdj. ilustracyjne)

Tragiczny finał poszukiwań 32-latka. Wyłowiono ciało mężczyzny

5 sierpnia 2023
Autor tekstu: Zuzanna Ptaszyńska

Poszukiwania 32-latka, który we wtorek (1.08) na oczach kolegów wskoczył do rzeki Wieprz w woj. lubelskim, dobiegły końca. Dziś (5.08) rano zauważono jego dryfujące ciało.

Mieszkaniec gminy Milejów wskoczył do Wieprza i z niego nie wypłynął

1 sierpnia ok. 23:00 służby z Łęcznej zostały powiadomione, że 32-latek z gminy Milejów wskoczył do rzeki Wieprz i nie wypłynął. Do akcji zostali zadysponowani lokalni strażacy, Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego Państwowej Straży Pożarnej z Lublina, strażacy ochotnicy z powiatu i policja.

- Służby ratunkowe dokonały sprawdzenia koryta rzeki oraz linii brzegowej, niestety nie udało się odnaleźć zaginionego - przekazali w czwartek (3.08), po dwóch dniach poszukiwań, funkcjonariusze policji z Łęcznej.

Smutne wieści na temat Celine Dion. Siostra gwiazdy zabrała głos

Funkcjonariusze przez 5 dni prowadzili poszukiwania

W czwartek za dnia wznowiono poszukiwania. - Sprawdziliśmy kilkanaście kilometrów rzeki, ale bez rezultatu. Na miejscu pracują policjanci, strażacy i nurkowie. W działaniach wykorzystujemy drona oraz łodzie wyposażone w sonary i echosondy - przekazała starsza aspirant Magdalena Krasna z policji w Łęcznej.

Bliscy nie tracili jednak nadziei, że uda się uratować 32-latka. Niestety, potwierdził się najczarniejszy scenariusz.

W sobotę wyłowiono ciało mężczyzny

Służby przekazały najbliższym mężczyzny tragiczne informacje. Asp. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego KWP w Lublinie poinformował, że w sobotę (5.08) ok. 9:00 operator policyjnego drona zauważył dryfujące w rzece ciało 32-latka. - Policjanci z Łęcznej pod nadzorem prokuratury wyjaśniają szczegółowe okoliczności tej tragedii - przekazał przedstawiciel policji.

Źródło: PAP

Wstyd na cały świat. Turysta nagrał Polaka w akcji, w sieci zawrzało
Znalazła w restauracji saszetkę. Gdy zajrzała do środka, nie wahała się ani chwili
Obserwuj nas w
autor
Zuzanna Ptaszyńska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport