Tragiczna śmierć 3-latka w żłobku. Pracownicy niedawno przeszli szkolenie z pierwszej pomocy

Tragedia w rzeszowskim żłobku

Do tragicznej śmierci 3-letniego dziecka doszło we wtorek 11 lipca w jednym z rzeszowskich żłobków. Z nieoficjalnych informacji wynika, że maluch podczas przebywania w placówce zaczął nagle krztusić się winogronem. Prokuratura z uwagi na dobro rodziny dziecka nie udziela jak na razie żadnych szczegółowych informacji w tej sprawie, dlatego większość z nich to nieoficjalne ustalenia mediów.

- Śledztwo w tej sprawie zostało przekazane z Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów do Prokuratury Okręgowej. Jest ono prowadzone m.in. w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, natomiast badamy też wątek odpowiedniego nadzoru nad dziećmi w czasie tego zdarzenia ze strony personelu - informował „Super Express” Arkadiusz Jarosz, zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie.

Opiekunki niedawno przeszły szkolenie

Według informacji rzeszowskiej Gazety Wyborczej, która cytuję Marzenę Kłeczek-Krawiec, rzeczniczkę prezydenta Rzeszowa, wszyscy pracownicy żłobka przeszli niedawno szkolenie z udzielania pierwszej pomocy. Wynikało to z obowiązku ustawy o opiece nad dzieckiem do lat 3. Takie szkolenie odbywają się regularnie co 2 lata, a rzeszowskim żłobku odbyło się 3 tygodnie temu.

Natychmiastowa pomoc dziecku

Opiekunki natychmiast ruszyły na ratunek dławiącemu się dziecku, ale zdołały usunąć jedynie fragment winogrona. Wezwana została karetka pogotowia, która miała pojawić się na miejscu tragicznego wypadku w 10 minut. Niestety, życia 3-letniego chłopca nie udało się uratować. Sekcję zwłok dziecka zaplanowano na czwartek 13 lipca 2023.

Według ustaleń „Super Expressu” to właśnie winogrono między innymi można znaleźć w menu śniadaniowym żłobka.

Źródło: Super Express/Gazeta Wyborcza