Tragedia w Poznaniu. Nie żyje czteromiesięczne dziecko
W poniedziałek nad ranem na osiedlu Bolesława Chrobrego w Poznaniu pojawiło się sporo służb, pogotowie i policja. Według informacji czytelników i mieszkańców, zaraz potem również „kryminalni, prokurator i lekarze medycyny sądowej”. Jak się okazało, doszło do tragedii. W jednym z mieszkań zmarło czteromiesięczne niemowlę.
Tragedia w Poznaniu
O całej sprawie zrobiło się głośniej, kiedy do redakcji portalu epoznan.pl napisał jeden z czytelników. - Dzisiaj rano na Chrobrego coś się działo, dużo policji, 2 karetki - napisał do redakcji pan Marcin. Za chwilę napływały kolejne wiadomości i więcej szczegółów.
- Ok. 6:30 na os. Bolesława Chrobrego przyjechały dwie karetki. Następnie policja, a po jakimś czasie kolejny radiowóz. Następnie kryminalni, prokurator i z medycyny sądowej – napisał kolejny z czytelników.
Skandal na Festiwalu w Opolu. "Uśmiercono" znaną artystkęPoznań. Nie żyje czteromiesięczne niemowlę
Natychmiast po wielu wiadomościach od mieszkańców, redaktorzy portalu skontaktowali się z wielkopolską policją, aby ustalić szczegóły tego, co działo się na osiedlu Chrobrego.
- Zostaliśmy powiadomieni o śmierci czteromiesięcznego dziecka w jednym z mieszkań. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Zwłoki niemowlęcia zabezpieczono do sekcji zwłok w celu ustalenia przyczyny śmierci - poinformował kom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Poznań. Śmierć czteromiesięcznego dziecka
Na razie nie ustalono więcej szczegółów w sprawie. Sytuacją zajmie się wielkopolska policja i prokuratura. Potrzebna będzie sekcja zwłok, ale jak zaznaczył w swojej wypowiedzi komisarz z biura prasowego, wstępnie wykluczono udział w całym zdarzeniu osób trzecich. Bardzo możliwe, że doszło do tragicznego wypadku.
Źródło: epoznan.pl