Tragedia w Lubelszczyźnie. 32-latek zginął na miejscu
Wypadek w miejscowości Lasy (woj. lubelskie). 32-latek z nieustalonych na ten moment przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mimo szybkiej reakcji służb, jego życia nie udało się uratować. Okoliczności tragedii wyjaśnia teraz policja pod nadzorem prokuratury.
Lasy. Kierowca uderzył w drzewo
Do tragedii doszło w niedzielę, 16 czerwca w miejscowości Lasy (pow. kraśnicki). Około godziny 5.40 służby otrzymały informację o wypadku na drodze krajowej nr 19.
Śmiertelny wypadek, nie żyje motocyklista. Niepokojące ustalenia służbZe wstępnych ustaleń wynika, że 32-letni kierujący Volkswagenem na prostym odcinku drogi z nieustalonych dotąd przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie przejechał przez przydrożny rów i uderzył w drzewo – przekazał aspirant Paweł Cieliczko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
32-latek zginął na miejscu
Samochód roztrzaskał się na drzewie, na miejscu niezwłocznie zjawiły się służby. Aby uwolnić kierowcę, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Niestety, życia poszkodowanego 32-latka nie udało się uratować.
W wyniku poniesionych obrażeń, mieszkaniec powiatu opolskiego poniósł śmierć na miejscu. Mężczyzna podróżował samochodem sam – przekazali policjanci.
ZOBACZ: Starsza kobieta zostawiła to w lombardzie. Wszystko przez kłopoty finansowe po śmierci męża
Śmiertelny wypadek w miejscowości Lasy
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, a także biegły z zakresu wypadków drogowych. Podjęto decyzję o zabezpieczeniu ciała 32-latka z powiatu opolskiego do sekcji zwłok. Służby ustalają teraz szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.