Tragedia polskiej rodziny na Węgrzech. Nie żyją rodzice i jedno z dzieci, drugie walczy o życie

Śmiertelny wypadek z udziałem polskiej rodziny na Węgrzech

Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek nad ranem około godziny 8 na drodze ekspresowej M86 w kierunku Szombathely na zachodzie Węgier. Opel uderzył z dużą prędkością w naczepę ciężarowego mercedesa. Oba auta były na polskich numerach rejestracyjnych. Samochód ciężarowy po zderzeniu zaczął hamować z powodu przebicia opony – informuje węgierski portal 112 Press.

Lokalne media informują, że ofiary oraz poszkodowany to rodzina z Polski, która była w drodze na wakacje. Kierowca ciężarówki również pochodzi z naszego kraju.

Brat Anastazji opublikował pożegnalny wpis. Złożył siostrze obietnicę Czytaj dalej

Nie żyją rodzice oraz 4-latek. Młodsze dziecko walczy o życie

Kierujący pojazdem 31-letni mężczyzna, a także 29-letnia kobieta i 4-letnie dziecko zginęli na miejscu. Drugie dziecko zostało w ciężkim stanie przetransportowane helikopterem do szpitala, gdzie walczy o życie. 

Siła uderzenia musiała być ogromna, bowiem cały przód samochodu i część tyłu zostały dosłownie zmiażdżone. Dach oderwał się od całej reszty. Siedzący z przodu rodzice nie mieli najmniejszych szans na przeżycie. Ich 4-letnie dziecko również zginęło. 

Policja potwierdza

Węgierska policja potwierdziła początkowe doniesienia o tym, że osoby, które zginęły, były obywatelami Polski. Po południu droga w kierunku Szombathely została odblokowana. Na razie nie wiadomo, jaki jest stan zdrowia 2-letniego dziecka, które zostało przetransportowane do szpitala. 

- Polski kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń. Policja zamknęła uszkodzony odcinek autostrady - przekazał "Faktowi" Mihaly Tanczos z węgierskiego serwisu "112Press".
 

Źródło: 112Press/Fakt