Tragedia na polskim jeziorze. Nie żyje kobieta, mąż wciąż jest poszukiwany

Tragedia na jeziorze Niegocin. Odnaleziono zwłoki kobiety

Tragicznego odkrycia dokonano w poniedziałek rano, 29 lipca, dzień po nawałnicach, które przeszły nad Polską. Przypadkowe osoby znalazły ciało kobiety na wschodnim brzegu jeziora Niegocin , na wysokości wsi Grajewo. Policjanci pracowali nad ustaleniem jej tożsamości, wiadomo było, że żeglowała. Niedługo później do funkcjonariuszy wpłynęło zawiadomienie o zaginionym małżeństwie.

ZOBACZ: Zaginęli chłopcy. Opiekunowie błagają o pomoc, kulisy ich zniknięcia wywołują dreszcze

Nie żyje kobieta, jej mąż zaginął

Do policjantów w Poznaniu zgłosiła się kobieta, która zgłosiła zaginięcie swoich rodziców. 68-latka i 69-latek z województwa mieli od soboty przebywać na jeziorze Niegocin. Jak ustalili policjanci, odnalezione wczoraj rano ciało kobiety to właśnie zaginiona 68-latka, która razem z mężem wynajęła łódź, którą w niedzielę wypłynęli na jezioro Niegocin – przekazał w rozmowie z Gońcem asp. szt. Rafał Jackowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny . Do teraz nie odnaleziono łodzi, którą małżeństwo wypłynęło w niedzielę.

ZOBACZ: 22-latka zaginęła po imprezie. Policjant musiał ją wynieść z lasu na rękach

Tragiczne skutki niedzielnych nawałnic

Policjanci dotarli do właściciela łodzi, który potwierdził, że w niedzielę wypożyczył łódź dwóm osobom z woj. łódzkiego. Służby wznowią dzisiaj poszukiwania zaginionego 69-latka.

Przesłuchana została osoba, która im tę łódź wynajęła, ustalany jest możliwy kierunek wypłynięcia pary. Wczoraj warunki pogodowe były jeszcze ciężkie na jeziorze i czekaliśmy, aż się poprawią. Poszukiwania 69-latka i łodzi dzisiaj na pewno będą dalej prowadzone – dodał asp. sztab. Rafał Jackowski.

68-letnia kobieta jest drugą ofiarą niedzielnej nawałnicy na jeziorze Niegocin. W niedzielę odnaleziono ciało 74-letniego żeglarza, mężczyzna utonął.