Ostatnie tygodnie przyniosły sporo zmian w życiu Mariny Łuczenko-Szczęsnej i jej męża, Wojciecha Szczęsnego. Po nieoczekiwanym zakończeniu kariery piłkarskiej bramkarz ogłosił nagły powrót na boisko - tym razem w barwach FC Barcelony. Decyzja ta wzbudziła niemałe zainteresowanie, a sam Wojciech z rodziną przeniósł się do słonecznej Katalonii. Jego ukochana żona niedawno zadebiutowała na trybunach legendarnego klubu.
W ostatnich miesiącach w życiu Wojciecha Szczęsnego i Mariny Łuczenko-Szczęsnej wydarzyło się wiele emocjonujących zmian, zarówno na polu prywatnym, jak i zawodowym. Marina, utalentowana piosenkarka i żona jednego z najwybitniejszych polskich bramkarzy, postanowiła podzielić się z fanami szczególnym momentem z życia swojej rodziny - pożegnaniem Wojtka Szczęsnego z reprezentacją Polski, które miało miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie. Przy okazji pokazała najmłodszego członka rodziny.
Wojciech Szczęsny został pożegnany przez kibiców tuż przed pierwszym gwizdkiem w meczu Polska - Portugalia. Mógł jednak nie iść tam w dobrym nastroju. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak rozemocjonowana Marina Łuczenko-Szczęsna w samochodzie krzyczy na męża. Co tam się wydarzyło?
Zakończył się mecz Ligi Narodów pomiędzy Polską a Portugalią. Poczynania rodzimych piłkarzy na boisku śledzili nie tylko wierni kibice, ale także najbliższe osoby z otoczenia zawodników. Wśród nich znalazły się przede wszystkim żony sportowców. Sprawdzamy, które z WAGs pojawiły się na trybunach Stadionu Narodowego.
Informacje o przejściu Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony wstrząsnęły niemal całą opinią publiczną. Bramkarz bowiem jakiś czas temu ogłosił przejście na sportową emeryturę. Teraz na nową decyzję sportowca zareagować postanowiła jego żona, Marina Łuczenko-Szczęsna. Piosenkarka nie ukrywa szczęścia z powodu sukcesu ukochanego.
Zwykle uczniowie, jak i ich rodzice pragną, by nauka i przebywanie w szkole było miłą przyjemnością, a następnie uroczym wspomnieniem niż przykrym obowiązkiem, niestety nie zawsze tak się jednak dzieje. Swoimi szkolnymi przeżyciami podzieliła się Marina Łuczenko-Szczęsna. Opowiedziała o hejcie, z którym musiała się zmierzyć.
Wojciech Szczęsny niedawno ogłosił, że postanowił zakończyć swoją piłkarską karierę. Było to wielkie zaskoczenie dla fanów piłki nożnej. Teraz bramkarz w rozmowie z “Dzień dobry TVN” wyjawił, że jego żona, Marina, nie do końca była zachwycona z takiego obrotu sprawy. Dlaczego?
27 sierpnia 2024 roku świat sportu obiegła zaskakująca wiadomość: Wojciech Szczęsny, jeden z najwybitniejszych polskich bramkarzy, ogłosił zakończenie kariery. Decyzja ta, choć nieoczekiwana, wzbudziła ogromne emocje wśród kibiców, sportowców oraz celebrytów. W szczególności bliscy Szczęsnego, w tym jego żona Marina Łuczenko-Szczęsna, nie kryli wzruszenia i dumy z dotychczasowych osiągnięć piłkarza, czego dowodem był wpis piosenkarki.
Wojciech “Łozo” Łozowski w jednym z ostatnich wywiadów postanowił wrócić pamięcią do czasów, gdy był związany z Mariną Łuczenko-Szczęsną. Opowiedział o ich rozstaniu oraz relacjach, w jakich pozostali dawni partnerzy.
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny niedawno powitali na świecie drugie dziecko. Wygląda jednak na to, że chęć posiadania córki była tak silna, ze małżonkowie postanowili skorzystać z nietypowej metody planowania płci dziecka, która w ich przypadku ostatecznie się sprawdziła.
Marina Łuczenko-Szczęsna urodziła. Drugie dziecko piosenkarki przyszło na świat dokładnie w dniu urodzin swojej sławnej mamy. Wojciech Szczęsny zadbał, by ich powrót do domu był pięknym wydarzeniem. Wokalistka pochwaliła się, co na nie czekało.
Marina Łuczenko-Szczęsna przekazała radosne nowiny. Piosenkarka, a prywatnie żona Wojciecha Szczęsnego, zdradziła, że urodziła drugie dziecko. Małżonkowie postanowili dać córeczce oryginalne imię. Data narodzin dziewczynki również jest szczególna.
Rozpoczęło się EURO 2024 - za nami pierwszy mecz, w którym reprezentacja Polski stanęła naprzeciwko holenderskim piłkarzom. I choć to spotkanie nie przebiegło tak, jak Polacy by tego oczekiwali, sportowcy mogą liczyć na wsparcie swoich najbliższych. A jak kibicuje Marina, żona naszego bramkarza, Wojciecha Szczęsnego?
Marina Łuczenko-Szczęsna oraz Wojciech Szczęsny spodziewają się swojego drugiego dziecka. Para postanowiła z tej okazji zorganizować wyjątkowe baby shower. Dzięki niemu wiemy jakiej płci będzie kolejne dziecko małżeństwa.
Przed kilkoma tygodniami Marina Łuczenko-Szczęsna ogłosiła, że wraz z Wojciechem Szczęsnym spodziewają się drugiego dziecka. Małżonkowie wprawdzie nie podali, jakiej płci jest ich nienarodzona jeszcze pociecha, jednak internauci doszukali się pewnego szczegółu, z którego wywnioskowali, że niebawem na świecie para powita kolejnego chłopca.
Polska reprezentacja po wtorkowym spotkaniu z Walią awansowała do Mistrzostw Europy w piłce nożnej 2024. Sercem z piłkarzami były również ich małżonki. W mediach społecznościowych Anna Lewandowska i Marina dały wyraz swojemu szczęściu.
Wojciech Łozowski znany pod pseudonimem "Łozo" w ciągu ostatnich lat eksperymentował z modą i pokazywał się fanom w najróżniejszych stylizacjach. Tak jak teraz, nie wyglądał jednak nigdy wcześniej. Internauci zgodnym chórem orzekli, że przypomina "Gulczasa". Przyjrzeliśmy się tej nietypowej metamorfozie.
Marina Łuczenko za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała fanom radosne wieści. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce rodzina Szczęsnych ulegnie powiększeniu! Gratulujemy!
Marina Łuczenko to żona Wojciecha Szczęsnego. Para mieszka aktualnie w Turynie i razem wychowują syna Liama. Piosenkarka ostatnio pokazała w mediach społecznościowych pokój chłopca. Szczególną uwagę zwraca pewna nietypowa rzecz, która się w nim znajduje.
Wojciech Szczęsny zakończył pobyt na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Tuż po pożegnaniu z Fernando Santosem i kolegami z boiska spotkał się z ukochaną Mariną Łuczenko i synkiem. Para wybrała się na rodzinny obiad. Na luksusowe okoliczności tych romantycznych chwil nie sposób nie zwrócić uwagi.
Marina przez dłuższy czas nie pokazywała w sieci twarzy swojego synka. Teraz wyjechała na rodzinne wakacje razem z Wojtkiem oraz Liamem. Gwiazda zdała relację z wyjazdu na swoim Instagramie i pokazała twarz pięciolatka. W komentarzach internauci doszukują się podobieństw między chłopcem a Wojciechem Szczęsnym.
W ostatnim czasie Marina Łuczenko chętnie dzieli się urywkami swojej codzienności w mediach społecznościowych. Często pokazuje kulisy życia rodzinnego i momenty, gdy spędzają razem czas wolny. Teraz piosenkarka pochwaliła się przejażdżką z mężem i synkiem, Liamem. W pewnym momencie pokazała jego twarz. Mały słodziak!
Marina Łuczenko-Szczęsna kolejny raz próbowała powrócić do TVP, jednak i tym razem początkowo obiecujące rozmowy spełzły na niczym. Kto zamiast niej zasiądzie w fotelu jurora zbliżającego się nowego sezonu "The Voice Kids"? To gwiazda, która ma za sobą o wiele większe muzyczne doświadczenie.
W poniedziałek 3 lipca Marina Łuczenko-Szczęsna świętowała swoje 34. urodziny i przy okazji zaprezentowała "urodzinową kartkę", którą otrzymała od brata swojego męża, Jana Szczęsnego. Wokalistka była mocno zdziwiona tym, co znalazł jej szwagier i postanowiła zabrać publicznie głos.
Od pewnego czasu Marina Łuczenko-Szczęsna, przy dużej pomocy sławnego i bogatego męża, coraz śmielej poczynia sobie na polskiej scenie muzycznej. Gwiazda jakiś czas temu nieco zwolniła tempo, aby skupić się na wychowaniu syna Liama, ale teraz może z pełnym zaangażowaniem rozwijać swoją karierę.
Marina zadebiutowała na 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Fani przyznają, że swoim udanym show i pięknym strojem piosenkarka udowodniła, że nie należy do nowicjuszy. Na szczęście w staraniach, by wypaść jak najlepiej, mogła liczyć na wsparcie od najbliższych. I to jakie! Zdjęcia Wojciecha Szczęsnego i małego Liama spod sceny podbijają sieć. Marina powinna być dumna?
Już tylko kilka chwil dzieli nas od rozpoczęcia Festiwalu w Opolu. Kolejne gwiazdy zdradzają coraz nowsze i ciekawsze szczegóły swoich występów i zapowiadają wielkie niespodzianki. Również Marina przygotowała dla opolskiej publiki coś specjalnego. Po raz pierwszy wykona wyjątkowy utwór o miłości, przy którym pracowało prawie 100 osób. Będzie to debiut na żywo w akompaniamencie orkiestry Grzegorza Urbana. Wieczór pełen wrażeń i wielkich emocji tuż, tuż.
Mały Liam Szczęsny dorasta w świetle reflektorów i wiele wskazuje na to, że syn Mariny i Wojciecha Szczęsnego już odkrył w sobie pewien talent. Choć sławny ojciec wolałby, aby chodziło o umiejętności piłkarskie, to Marina z pewnością ma powody do dumy.