Polsat zaskoczył widzów programem TV. Na samym początku września zaplanowano emisję komedii “Kevin sam w domu”. Film z Macaulay’em Culkinem w roli głównej od lat puszczany jest w Wigilię. Tym razem złamano tradycję, a część osób mogła nie dowierzać własnym oczom.
Nie zdążyły jeszcze opaść emocje po Sylwestrowej Mocy Marzeń, a Polsat ponownie zaskoczył widzów. W noworoczny wieczór stacja wyemituje dwa kultowe hity.
"Kevin sam w domu" to w Polsce już prawdziwa tradycja świąteczna i wielu z nas nie wyobraża sobie tego czasu bez choćby jednego seansu kultowej komedii familijnej. W roli tytułowego Kevina świetnie spisał się Macaulay Culkin, którzy przez lata był największą dziecięcą gwiazdą srebrnego ekranu. Niestety ogromna i zbyt wczesna sława okazały się dla niego zgubne.
"Kevin sam w domu" od wielu lat stanowi jeden z elementów bożonarodzeniowej tradycji. Widzowie co roku z niecierpliwością czekają na emisję ulubionego filmu. Gdzie i kiedy bęzdie można go zobaczyć w tym roku?
Któż nie zna filmu "Kevin sam w domu"? Rafał Brzozowski poleciał do Stanów Zjednoczonych i zapozował pod słynnym domem Kevina. Czujni internauci wytknęli wokaliście jednak pewną nieścisłość. O co poszło?
"Kevin sam w domu" to film, który dla połowy Polaków w Święta Bożego Narodzenia jest niemal jak karp na wigilijnym stole. Czy Polsat i w tym roku nie zawiedzie i pokaże kultową świąteczną komedię?