W poniedziałek, 28 sierpnia wystartowała kolejna edycja wielkoszlemowego US Open. Tego dnia do rywalizacji przystąpiła trójka polskich tenisistek: Iga Światek, Magda Linette oraz Magdalena Fręch. Polki spisały się fenomenalnie i w komplecie zameldowały się w II rundzie amerykańskiego turnieju.
WTA opublikowało najnowszy ranking światowego kobiecego tenisa. Iga Świątek już od ponad roku zajmuje w nim najwyższą pozycję. W zaktualizowanym notowaniu nie doszło do zmian i Polka wciąż jest liderką całego zestawienia. Reprezentantka Polski będzie musiała walczyć, by po US Open nadal pozostać na samym szczycie.
Iga Świątek rozpoczyna zmagania w tegorocznym turnieju wielkoszlemowym US Open. Polska tenisistka będzie bronić tytułu wywalczonego na amerykańskich kortach przed rokiem. 22-latka poznała już pierwszą rywalkę. Podano również termin spotkania. Ta informacja ucieszy wszystkich fanów tenisa w naszym kraju.
Iga Świątek potwierdziła swoją klasę w ćwierćfinałowym meczu przeciwko mistrzyni Wimbledonu, Markecie Vondrousovej. Polka pokazała, że nie tylko umiejętności potwierdzają, czemu jest 1. rakietą świata, lecz również jej charakter i opanowanie, które zostały pokazane w pojedynku o półfinał WTA 1000 w Cincinnati. O przebiegu całego spotkania zadecydował pierwszy set, podczas którego Świątek dwukrotnie była bliska porażki. Nie pozwoliła na to, wygrywając ostatecznie cały mecz.
Iga Świątek wygrała swój pojedynek w 1/8 finału turnieju w Cincinnati. Mecz z Qinwen Zheng nie należał do najłatwiejszych dla naszej reprezentantki. Po spotkaniu polska tenisistka nie była w najlepszym humorze, co dała znać na pomeczowej konferencji. W pewnym momencie straciła nad sobą panowanie. Poszło o hejt.
Iga Świątek to obecnie największa gwiazda kobiecego tenisa. Wszelkie jej ruchy, te na korcie, jak i również poza nim, są śledzone przez miliony fanów na całym świecie. Corentin Moutet, francuski tenisista, nie mógł się powstrzymać i zaczepił publicznie polską tenisistkę. Nagranie obiega cały internet.
Iga Świątek się nie zatrzymuje. Polka pokonała Karolinę Muchovą w 1/8 finału turnieju w Montrealu i zameldowała się w najlepszej ósemce zawodów. Liderka rankingu WTA poznała już swoją rywalkę w walce o półfinał. Ustalono również termin następnego spotkania polskiej tenisistki.
Iga Świątek po emocjonującym meczu pokonała Czeszkę, Karolinę Pliskovą w drugiej rundzie turnieju w Montrealu. Spotkanie Polki śledziło tysiące polskich kibiców, wśród których znalazła się Maryla Rodowicz. Popularna piosenkarka podzieliła się po meczu nietypowymi spostrzeżeniami. W sieci zamieściła zaskakujący post.
Iga Świątek rozpoczyna zmagania w turnieju WTA 1000 w Montrealu. Liderka światowego rankingu otrzymała wolny los w pierwszej rundzie. Polka poznała już swoją rywalkę, z którą zmierzy się z kolejnej fazie zawodów. Czeka ją starcie z doświadczoną zawodniczką. Ustalono również termin inaugurującego spotkania polskiej tenisistki.
Iga Świątek nie ma chwili wytchnienia. Tuż po zwycięstwie w turnieju w Warszawie Polka rozpoczęła przygotowania do kolejnych zawodów. Kulisami ciężkich treningów 22-latka podzieliła się na Instagramie. "Nie wydaje mi się, żebym mogła odlecieć z tą sztangą, ale nie mam pojęcia, jaką inną piosenkę wybrać" - podpisała post, nawiązując do muzyki, którą dołączyła do nagrania.
Iga Świątek w niedzielę odniosła 15. triumf w swojej karierze. 22-latka w finale warszawskiego turnieju pokonała Niemkę, Laurę Siegemund. Chwilę po sukcesie Polka zdradziła, jak będą wyglądać jej najbliższe tygodnie. Jak oznajmiła, w Polsce pozostanie jedynie na moment.
Iga Świątek w wielkim stylu zwyciężyła w turnieju WTA 250 rozgrywanym w Warszawie. Polska tenisistka skradła show swoim przemówieniem po finale. Zwróciła się do obecnego na trybunach ojca. Po jej słowach rozległy się gromkie brawa od publiczności.
Iga Świątek miała w piątek zmierzyć się z Lindą Noskovą w ćwierćfinale turnieju WTA 250 rozgrywanym w Warszawie. Organizatorzy przekazali jednak zaskakującą informację. Mecz polskiej tenisistki dzisiaj się nie odbędzie.
Iga Świątek zameldowała się w ćwierćfinale turnieju WTA 250 w Warszawie. Polska tenisistka w dwóch setach pokonała Amerykankę Claire Liu (6:2, 6:2). Jej kolejną rywalką w drodze do finału będzie Czeszka, Linda Noskova.
Iga Świątek ma dopiero 22 lata i przed sobą długie lata gry na najwyższym światowym poziomie. W rozmowie z portalem przegladsportowy.onet.pl. polska tenisistka została zapytana jednak o… koniec swojej kariery. Liderka rankingu WTA wyjaśniła, że na ten moment jeszcze o tym nie myśli. Jednocześnie zdradziła, jak długo planuje kontynuować swoją przygodę z tenisem.
Po krótkim odpoczynku Iga Świątek wraca do rywalizacji. Polka przygotowuje się do występu w rozgrywanym w Warszawie turnieju WTA 250. W przerwie między treningami 22-latka znalazła czas, by spotkać się z fanem. Otrzymała od niego wyjątkowy prezent.
Po chwili odpoczynku po zakończeniu zmagań w Wimbledonie Iga Świątek wraca na kort. Polka weźmie udział w zawodach rozgrywanych na polskiej ziemi. Wystartuje w turnieju WTA 250 w Warszawie, który odbędzie się w dniach 24-30 lipca. Znamy już dokładną datę pierwszego spotkania polskiej tenisistki.
Iga Świątek w tegorocznej edycji Wimbledonu dotarła aż do ćwierćfinału. Jest to najlepszy rezultat polskiej tenisistki w historii jej występów na londyńskich kortach. Pomimo faktu osiągnięcia najlepszego w życiu wyniku, 22-latka musiała mierzyć się ze sporą krytyką w naszym kraju. W obronie córki stanął jej ojciec Tomasz, który ocenił występ Polki w najstarszym turnieju tenisowym świata.
Polskie siatkarki po raz pierwszy w historii stanęły na podium Ligi Narodów. Dzięki zwycięstwu nad Amerykankami Polki zostały brązowymi medalistkami prestiżowego turnieju. Gratulacje płyną do "Biało-Czerwonych" z wielu stron. Klasę podopiecznych Stefano Lavariniego doceniła również Iga Świątek.
Iga Świątek zakończyła sezon na kortach trawiastych na ćwierćfinale Wimbledonu. Polka osiągnęła w ten sposób najlepszy rezultat w swojej karierze. Po zakończeniu zmagań na angielskich kortach przyszedł czas na podsumowanie. - W tym roku sezon na trawie był dla mnie ciekawym doświadczeniem - oznajmiła 22-latka.
Iga Świątek pozostanie numerem jeden rankingu WTA. Wszystko dzięki porażce Aryny Sabalenki w półfinałowym starciu Wimbledonu z Ons Jabeur. Białorusinka nie wykorzystała dogodnej szansy na objęcie pozycji liderki światowego zestawienia i po emocjonującym spotkaniu przegrała z Tunezyjką (7:6, 4:6, 3:6).
Po porażce Igi Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu w mediach po raz kolejny głośno jest o matce tenisistki, Dorocie Świątek. A konkretnie rzecz ujmując, o słowach, które padły z jej ust w maju zeszłego roku. Wówczas kobieta opowiedziała o relacji, jaka łączy ją z córką. Sytuacja w rodzinie nie jest kolorowa…
Historyczny wyczyn Igi Świątek. Polka po niezwykle emocjonującym meczu pokonała Szwajcarkę Belindę Bencić 6:7, 7:6, 6:3 w czwartej rundzie Wimbledonu. 22-latka obroniła dwie piłki meczowe i po raz pierwszy w karierze awansowała do ćwierćfinału angielskiego turnieju.
Iga Świątek się nie zatrzymuje. Polka po emocjonującej końcówce spotkania pokonała Petrę Martić 6:2, 7:5 w trzeciej rundzie Wimbledonu. 22-latka wyrównała w ten sposób swój dotychczas najlepszy rezultat na angielskich kortach w karierze. O ćwierćfinał nasza tenisistka powalczy z Belindą Bencić.
Iga Świątek na kortach trawiastych rozkręca się z meczu na mecz. Polka po pewnych zwycięstwach nad Lin Zhu oraz Sarą Sorribes Tormo zameldowała się już w trzeciej rundzie Wimbledonu. 22-latka zachwyca nie tylko na korcie. Polska tenisistka została "przyłapana" przez organizatorów turnieju na wspaniałym geście w stronę najmłodszych fanów. Internauci nie kryli zachwytu.
Iga Świątek nie zwalnia tempa. Po fenomenalnej grze Polka bez żadnych problemów pokonała Hiszpankę Sarę Sorribes Tormo w drugiej rundzie Wimbledonu. Po zwycięstwie 6:2, 6:0 22-latka awansowała do kolejnej rundy najstarszego turnieju tenisowego świata. Tam zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Diane Parry - Petra Martić.
Iga Świątek rozpoczęła tegoroczny Wimbledon od pewnego zwycięstwa nad Chinką, Lin Zhu. Polka potwierdza, że na kortach trawiastych czuje się coraz pewniej. Na temat szans 22-latki na zwycięstwo w prestiżowym turnieju w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl wypowiedział się Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub". Ekspert postawił sprawę jasno.
Iga Świątek rozpoczęła rywalizację na kortach Wimbledonu. Polka w pierwszej rundzie turnieju zmierzyła się z Chinką, Lin Zhu. 22-latka bez problemów zwyciężyła spotkanie 6:1, 6:3. Nasza tenisistka zameldowała się w kolejnej fazie prestiżowych zawodów.