Od jakiegoś czasu trwają spekulacje na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego w stolicy Katalonii. Mimo że Polak cały czas stanowi kluczowy punkt w ofensywie Barcelony, to w klubie są świadomi tego, że “Lewy” młodszy nie będzie i rozglądają się za jego potencjalnym następcą. Hiszpańskie media uważają, że “Blaugrana” może być zainteresowana “wschodzącym talentem” z Premier League.
Real Madryt zwyciężył w arcyważnym meczu z FC Barceloną 3:2 i prawdopodobnie pogrzebał marzenia Katalończyków o obronie tytułu mistrzowskiego. Robert Lewandowski wystąpił od pierwszej minuty spotkania, ale nie zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Polski napastnik został zmieniony w 65 minucie, a jego występ został oceniony przez hiszpańskie media.
Przed fanami hiszpańskiej piłki, ale nie tylko, prawdziwie hitowe starcie w La Liga. Real Madryt podejmie u siebie FC Barcelonę, z Robertem Lewandowskim na czele. Będzie to 257. El Clasico w całej historii. Gdzie i o której oglądać to elektryzujące starcie?
Wtorkowy wieczór zakończył się fatalnie dla FC Barcelony. “Duma Katalonii” przegrała 1:4 na własnym stadionie z PSG i odpadła z Ligi Mistrzów. Xavi Hernandez szalał przy linii bocznej, za co otrzymał czerwoną kartkę. Jego zachowanie i wypowiedzi po meczu ocenił były prezes PZPN — Zbigniew Boniek.
Wszystko wskazuje na to, że FC Barcelona rozstanie się z Xavim po zakończeniu bieżącej kampanii. Hiszpański szkoleniowiec ogłosił, że odchodzi z klubu już w styczniu, jednak pojawiały się doniesienia, jakoby miał pozostać. Teraz wyszło na jaw, kto jest najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Hiszpana. Nie chodzi o głośne nazwisko w trenerskim świecie, tylko byłego kolegę z drużyny 44-latka.
W meczu 30. kolejki LaLiga Barcelona mierzyła się z Las Palmas. Blaugrana wygrała 1:0, a Robert Lewandowski zobaczył żółtą kartkę. Wielu kibiców i ekspertów domyśla się, że było to umyślne działanie Polaka, by ten wyzerował swoje konto przewinień przed spotkaniem z Realem Madryt. Teraz jednak napastnika mogą spotkać za to surowe konsekwencje.
Za Lewandowskim naprawdę udana 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jego FC Barcelona ostatecznie wyeliminowała Napoli, pokonując włoski zespół w dwumeczu 4:2. Istotnie przyczynił się do tego polski napastnik, który w każdym z dwóch spotkań strzelił po jednej bramce. Za tę rundę europejskich pucharów serwis WhoScored przyznał “Lewemu” miejsce w najlepszej “11”.
We wtorek 12 marca o godzinie 21 rozpoczną się rewanżowe spotkania 1/8 finału piłkarskiej Champions League. Barcelona z Robertem Lewandowskim w składzie podejmie u siebie SSC Napoli, z kolei Arsenal reprezentowany przez Jakuba Kiwiora zmierzy się z FC Porto.
Trener FC Barcelony, Xavi Hernandez wziął udział w konferencji prasowej przed meczem 28. kolejki LaLiga z Mallorcą. Szkoleniowiec zapowiedział roszady w składzie, aby m.in. oszczędzić kluczowych zawodników przed rewanżem w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Napoli. W tym kontekście, z ust Xaviego padło również nazwisko Roberta Lewandowskiego.
Jeszcze do niedawna najbardziej utytułowany zawodnik w historii piłki nożnej, Dani Alves, usłyszał właśnie wyrok za napaść na tle seksualnym. Sprawa toczyła się dosyć długo, bo od 2022 roku. Jednak, wraz z dzisiejszym dniem, sąd skazał piłkarza na 4,5 roku pozbawienia wolności.
Liga Mistrzów miała być dla Barcelony sposobem na odkupienie. Wyszło jednak nijako – remis 1:1 z Napoli w 1/8 Ligi nie skłania do zbytniego optymizmu, tym bardziej biorąc pod uwagę grę "Dumy Katalonii. Z kolei Robert Lewandowski może mieć powody do zadowolenia. Strzelił gola w czwartym meczu z rzędu. Kibice dawno nie widzieli go w takiej formie.
Od początku 2024 roku Robert Lewandowski wydaje się zyskiwać formę, której od niego wszyscy oczekują. Coraz częściej trafia do siatki rywali, a ostatnie 3 mecze tylko to pokazują (strzelił w nich łącznie 4 gole). Póki co, dzięki swojej skuteczności znajduje się na trzecim miejscu, jeśli chodzi o najlepszych strzelców tego roku, spośród TOP 5 lig w Europie.
Robert Lewandowski znalazł się na specjalnej liście Deco - dyrektora sportowego Barcelony. Niestety nie jest to żadna chlubna lista, bowiem zawarci na niej zawodnicy mają być rozważani w kontekście sprzedaży w letnim okienku transferowym. Polak ma ważny kontrakt do 2026 roku, lecz może nie zostać wypełniony.
Robert Lewandowski w końcu się przełamał. Polski napastnik był jednym z głównych bohaterów sobotniego meczu ligowego pomiędzy Barceloną a Deportivo Alaves. "Lewy" zdobył otwierającą bramkę w tym spotkaniu, a "Duma Katalonii" ostatecznie wygrała na wyjeździe z rywalem 3:1 i zainkasowała ważne trzy punkty.
Rezygnacja Xaviego z posady trenera FC Barcelony obiła się szerokim echem w całym środowisku piłkarskim. Okazuje się jednak, że piłkarze “Dumy Katalonii”, w tym Robert Lewandowski nie mogą się pogodzić z takim obrotem spraw, dlatego aktywnie walczą o pozostanie Hiszpana na stanowisku. 35-letni Polak postanowił interweniować i poprosił opiekuna Blaugrany o spotkanie na osobności. Hiszpańska prasa ujawniła, co działo się “za zamkniętymi drzwiami”.
W minionym tygodniu niemal cała Barcelona wstrzymała oddech, po tym, jak Xavi oficjalnie ogłosił, że wraz z końcem bieżącego sezonu przestaje pełnić funkcję trenera klubu. Decyzja zbiegła się w czasie z fatalnymi rezultatami “Dumy Katalonii”, która w dalszym ciągu nie może wskoczyć na odpowiednie tory. W celu ratowania atmosfery w szatni na ciekawy pomysł wpadł Robert Lewandowski. Polak zaprosił kolegów do swojego domu, gdzie mieli debatować na temat poprawy fatalnej sytuacji.
Robert Lewandowski już od kilku miesięcy nie grzeszy skutecznością, a jej brak realnie wpływa na jego notowania w oczach zarówno trenera, jak i również sympatyków FC Barcelony. W trakcie ostatniego meczu z Realem Betis podjął odważną decyzję i po upływie godziny ściągnął z boiska doświadczonego Polaka. Hiszpańscy dziennikarze sugerują, że już wcześniej pomiędzy opiekunem katalońskiego klubu, a 35-latkiem doszło do ostrego spięcia.
Robert Lewandowski w ostatnich miesiącach jest cieniem samego siebie. Słaba dyspozycja nie przeszkodziła jednak 35-latkowi w zdobyciu prestiżowego wyróżnienia. Słynny dziennik “Mundo Deportivo” nagrodził “Lewego” za dziewiąte z rzędu mistrzostwo kraju oraz tytuł króla strzelców rozgrywek La Liga, jaki wywalczył w minionym sezonie. Napastnik zabrał głos ws. aktualnej dyspozycji FC Barcelony, a także wskazał, co należy poprawić, by wyniki jego zespołu uległy znaczącej poprawie.
Robert Lewandowski pojawił się na boisku w meczu Pucharu Króla, jednak nie był w stanie poprawić swojego dorobku strzeleckiego. W czwartkowy wieczór kapitan reprezentacji Polski nie był najjaśniejszą gwiazdą na obiekcie trzecioligowego Unionistas, o czym dobitnie świadczą oceny pomeczowe hiszpańskich mediów. Dziennikarze z Półwyspu uwypuklili jego wpływ na grę… oponentów “Dumy Katalonii”.
Choć Robert Lewandowski zaliczył udany występ we wczorajszym El Clasico, to jednak nie wystarczyło, by jego drużyna zwyciężyła w finale Superpucharu Hiszpanii. FC Barcelona uległa Realowi Madryt, przegrywając w kiepskim stylu aż 4:1. W trakcie końcowej ceremonii wręczenia medali polski napastnik wymownie zaprezentował swoją postawę wobec sromotnej porażki jego teamu. Tego nie pokazały telewizyjne kamery.
Robert Lewandowski zachwycił kibiców podczas finału Superpucharu Hiszpanii. Choć jego FC Barcelona ostatecznie przegrała spotkanie, to polski napastnik zdobył jedyną bramkę w tym meczu dla Dumy Katalonii i zrobił to w pięknym stylu. Nagranie z golem Polaka obiegło sieć.
W poniedziałek 18 grudnia rozlosowano pary 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wiemy już, z kim w fazie pucharowej zmierzy się Robert Lewandowski i jego Barcelona. To nie będzie z całą pewnością łatwa przeprawa dla "Dumy Katalonii".
Robert Lewandowski już niedługo pożegna się z FC Barceloną? Klub ściąga konkurenta, a latem Polak ma pożegnać się z katalońskimi kibicami. - Obstawiam, że Roberta Lewandowskiego zabraknie już na przedsezonowym tournee Barcelony - stwierdził Jose Alvarez na antenie "El Chiringuito TV".
W niedzielnym hicie ligi hiszpańskiej Barcelona pokonała u siebie Atletico Madryt 1:0. Robert Lewandowski rozegrał całe spotkanie, jednak z całą pewnością nie może zaliczyć go do najbardziej udanych. Polak zmarnował kilka dogodnych sytuacji. W drugiej połowie Lewandowski zebrał gromkie brawa od kibiców jednak nie za swoją sportową postawę na boisku czy gola. Hiszpanie docenili jego gest wobec młodego kibica.
Robert Lewandowski wrócił do podstawowego składu FC Barcelony, a jego zespół pokonał Sevillę 1:0 w 8. kolejce La Liga. Polski napastnik nie zapisał się na liście strzelców w tym spotkaniu. Hiszpańskie media nie były zgodne w ocenie gry kapitana reprezentacji Polski.
FC Barcelona, mimo iż przegrywała przez większość sobotniego spotkania z Celtą Vigo dwubramkową różnicą, to ostatecznie zdołała zdobyć w tym spotkaniu trzy punkty. Bardzo duża w tym zasługa Roberta Lewandowskiego, który zdobył aż dwie bramki. Zwłaszcza pierwsze trafienie Polaka było wyjątkowej urody. Warto zobaczyć wideo.
FC Barcelona po pełnym emocji spotkaniu zwyciężyła w niedzielę 27 sierpnia w wyjazdowym starciu z Villarealem. Pierwszą bramkę w sezonie zdobył Robert Lewandowski, którego trafienie zaważyło na losach spotkania. Dorobek strzelecki polskiego snajpera mógł być jeszcze bardziej pokaźny, gdyby nie zmarnowana sytuacja z doliczonego czasu gry. Napastnik fatalnie spudłował w dogodnej okazji.
FC Barcelona w trzeciej kolejce La Liga podejmowała na wyjeździe Villarreal. Mecz był niesamowitym rollercoasterem emocji, obfitującym w wiele zwrotów akcji. Ostatnią, decydującą o losach spotkania bramkę zdobył Robert Lewandowski. Było to pierwsze trafienie polskiego snajpera w nowym sezonie.