Te urządzenia pożerają najwięcej prądu. Rachunki będą niższe, jeśli je odłączysz
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że sprzęt RTV i AGD podpięty do prądu, nawet gdy jest przez nas nieużywany, wciąż pobiera energię. Często przekłada się to na zdecydowanie wyższe rachunki za prąd. Warto zatem zdać sobie sprawę, że odłączenie niektórych urządzeń może bardzo korzystnie wpłynąć na nasz budżet.
Coraz wyższe rachunki za prąd
Wysokość rachunków za prąd to temat, który od dawna budzi niepokój Polaków. Nie pociesza fakt, że już płacimy zdecydowanie więcej, niż miało to miejsce jeszcze kilka miesięcy temu. Od 1 stycznia 2025 roku do rachunków gospodarstw domowych doliczona została bowiem tzw. opłata mocowa. W związku z tym odbiorcy energii elektrycznej zużywający rocznie od 1,2 tys. kWh do 2,8 tys. kWh będą obciążeni dodatkowymi 11,44 zł netto miesięcznie więcej. Dla wielu osób jest to kwota, która może wpłynąć na codzienne wydatki. Istnieje jednak możliwość, aby rachunki za prąd były niższe. Jaka? Wystarczy odłączyć niektóre urządzenia.
Tak zmniejszysz rachunki za energię
Niedawny Raport Instytutu Energetyki Odnawialnej wskazuje, że musimy przygotować się na kolejne podwyżki cen energii w kolejnych latach. W ”Analizie trendów cen energii wraz z prognozą do 2030 roku" stwierdzono, że średnie koszty energii oraz ceny hurtowe wzrosną do tego czasu o około 12 proc. Rachunki za prąd będą przez to coraz wyższe. Podwyżki cen energii zdają się być nieuniknione, jednak istnieje pewien sposób na zmniejszenie opłat. Wystarczy przyjrzeć się przedmiotom codziennego użytku, które znajdują się w naszych domach.
ZOBACZ: Pilne wieści dla właścicieli posesji, wielu zapłaci nawet 10 razy więcej. Zacznie się już 15 marca
Te urządzenia pożerają najwięcej prądu
Rosnące ceny prądu w Polsce są w ostatnim czasie jednym z głównych tematów także wśród polityków. Jakiś czas temu tę gorącą kwestię poruszył w Parlamencie Europejskim premier Donald Tusk, który przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. “Jak wy chcecie konkurować z gospodarką amerykańską czy chińską, jeśli będziemy mieli trzykrotnie droższą energię ?" - pytał Tusk.
”Bardzo proszę, żebyśmy rzetelnie podeszli do pełnego i bardzo krytycznego przeglądu wszystkich regulacji, także tych wynikających z Zielonego Ładu, i żebyśmy potrafili nie tylko wskazać, ale zmienić wszystkie te zapisy, które mogą doprowadzić do jeszcze wyższych cen energii - dodawał polski premier. Szef rządu podkreślił również, że wysokie ceny energii "mogą zmieść niejeden demokratyczny rząd w Unii Europejskiej".
Eksperci podkreślają, że w sytuacji gdy zaniepokoją nas wysokie rachunki, warto sprawdzić, czy nasz licznik działa prawidłowo. Jeśli opłata jest zdecydowanie wyższa niż było to wcześniej, problem może tkwić właśnie w urządzeniu. Co zrobić w takiej sytuacji? Niezwłocznie skontaktować się z naszym dostawcą energii. W przeciwnym razie naliczana nam energia może być zupełnie przez nas nieużytkowana. W efekcie płacimy za prąd, z którego nie korzystamy. Jeśli jednak wszystko jest w porządku, to warto przyjrzeć się innemu problemowi.
Co zatem robić, aby choć trochę oszczędzić? Zastanówmy się, które urządzenia w naszych domach zużywają najwięcej energii. Sprawdziło to Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Warto jednak pamiętać, że dane podawane przez PGNiG są uśrednione. Ponadto mogą nieznacznie różnić się w zależności od modelu sprzętu, który posiadamy w domu, a także częstotliwości i sposobu, w jaki go używamy.
Co ciekawe, najwięcej energii elektrycznej pobierają sprzęty, które zazwyczaj trzymamy w kuchni. Na pierwszym miejscu nie jest jednak lodówka, która wielu osobom wydawałaby się pochłaniaczem prądu. Ta zajmuje dopiero szóstą pozycję w tym zestawieniu. Niechlubne pierwsze miejsce należy do kuchenki elektrycznej – 1 480 kWh/rok. Na drugim miejscu jest kuchenka indukcyjna – 1 168 kWh/rok, a na trzecim bojler elektryczny 120 l – 1 080 kWh/rok. Na pozostałych miejscach znajdują się kolejno: czajnik – 292 kWh/rok, zmywarka – 262 kWh/rok, lodówka – 252 kWh/rok, suszarka do ubrań – 235 kWh/rok, oświetlenie – 210,24 kWh/rok, komputer stacjonarny – 189 kWh/rok oraz telewizor i kino domowe – 177,67 kWh/rok.
Co zatem należy zrobić, żeby zaoszczędzić na energii elektrycznej? Istnieje kilka podstawowych zasad. Jedną z nich jest zmiana tradycyjnych żarówek na energooszczędne lub diody LED, które, choć są nieco droższe, to posiadają dłuższą żywotność i pożerają mniej prądu. Warto także pamiętać, aby urządzenia, z których akurat nie korzystamy, wyłączać z gniazdka, bowiem wiele z nich (np. telewizor, komputer, ładowarka) pobiera energię w trybie gotowości, nawet gdy są wyłączone.
Dobrym pomysłem jest także ustawianie trybów energooszczędnych w nowych urządzeniach, które są coraz popularniejsze wśród nowoczesnego sprzętu. Można także ograniczyć korzystanie z klimatyzacji i ogrzewania - kilka stopni mniej zimą lub więcej latem pomoże ograniczyć zużycie energii.
