Szpitalna kolacja jak z horroru. Pacjent nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył na talerzu
Słabej jakości jedzenie w państwowych szpitalach to temat stary jak świat. Bulwersujące, a nawet przerażające zdjęcia szpitalnych posiłków co rusz obiegają media społecznościowe, strasząc potencjalnych pacjentów i będąc źródłem ogromnej krytyki. Nie inaczej było w przypadku pana Macieja, który trafił na oddział do jednej łódzkich placówek. Mężczyzna, gdy otrzymał swoją kolację, natychmiast chwycił za telefon.
Szpitalne posiłki budzą grozę
Choć powszechnie wiadomo, że dobra dieta jest niezbędnym składnikiem odpowiedniej rekonwalescencji, polskie szpitale wydają się być ślepe na te argumenty. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że chodzi także o brak środków finansowych na zapewnienie pacjentom godnych posiłków , jednak to, co czasem dostają oni na swoich talerzach, woła o pomstę do nieba.
W internecie mnoży się od stron, grup i forów, na których uwieczniane są słabej jakości, odpychające wręcz dania, będące powodem do ostrej krytyki placówek medycznych, a czasem też źródłem niewybrednych żartów. Do śmiechu nie było jednak panu Maciejowi, który miał wątpliwą przyjemność goszczenia w jednym ze szpitali w Łodzi.
Odpychająca kolacja w szpitalu w Łodzi
Pan Maciej trafił na wyjątkowo niefortunną kolację w łódzkim szpitalu im. Pirogowa, dlatego gdy tylko otrzymał talerz z posiłkiem, nie wahał się ani sekundy, chwycił telefon, a następnie wysłał zdjęcie do redakcji o2.pl.
- Na zdjęciu jest.... kolacja w szpitalu im. Pirogowa w Łodzi. Na moje pytanie, co to jest, Pani z kuchni po cichu powiedziała, że to zmielona wędlina ze śniadania, a chyba wiecie, że w szpitalu jest podawana szynka konserwowa.... której nie da się zjeść - napisał.
Na zdjęciu rzeczywiście uwieczniono szaro-różową kulkę, której widok sprawia, że odechciewa się jeść . Gdzieniegdzie można dostrzec w niej także zielone drobinki, przypominające trochę koperek. Całości towarzyszą dwie kromki chleba i kosteczka masła lub wyrobu masłopodobnego.
Placówka nie zabrała głosu
Okazuje się jednak, że to nie pierwszy raz, gdy pacjenci tego szpitala swoimi posiłkami “chwalą się” w sieci. Pod koniec lipca na stronie “Jedzenie w szpitalach” na Facebooku zamieszczono skromne śniadanie, choć musimy przyznać szczerze, że jest ono i tak o wiele bardziej apetyczne niż kolacja opisywana przez p. Macieja.
Z drugiej strony, aby być obiektywnym, na tej samej grupie odnaleźć można też posty z 2020 roku, w których to jedna z kobiet zachwala dania, a te rzeczywiście nie wyglądają źle.
Czyżby standard placówki podupadł od tego czasu? Proszony przez o2.pl o komentarz szpital nie zdążył jeszcze zabrać głosu.
Źródło: o2.pl, Facebook