Szczecinek. Na jeziorze Trzesiecko dryfowały zwłoki 73-latka
Majówkowy dramat w Szczecinku. Około 13:30 służby otrzymały telefon o dryfującym na jeziorze ciele. Po przybyciu na miejsce potwierdzili najgorsze z możliwych informacje.
Dramat w Szczecinku, spacerowicze zauważyli dziwny kształt na wodzie
Policja i pogotowie ze Szczecinka w województwie zachodniopomorskim nie mają spokojnego weekendu majowego. Tuż przed godziną 14 tłumnie ruszyli nad jezioro Trzesiecko.
W samym centrum Szczecinka zauważono mrożącą krew w żyłach scenę. Na tafli wody unosił się kształt przypominający ludzkie ciało . Policja potwierdziła te informacje.
Ciało 73-latka dryfowało na jeziorze Trzesiecko
St. asp. Anna Matys pełniąca funkcję rzecznik prasowej Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku rozmawiała z Polską Agencją Prasową i potwierdziła, że około 13:30 służby otrzymały zgłoszenie o ciele na jeziorze w centrum miasta .
Po przyjeździe na miejsce służby wyciągnęły na brzeg zwłoki 73-latka . Mężczyzna był mieszkańcem Szczecinka. Chociaż sprawa jest jeszcze owiana tajemnicą, to policjantka wyznała, że jeden ze scenariuszy zniknął już ze stołu .
Kilka dni wcześniej próbował już wejść do wody
Co doprowadziło do śmierci 73-latka, którego ciało wyłowiono z jeziora Trzesiecko? Tego jeszcze nie wiadomo, ale pewne jest, że nie brały w tym udziału osoby trzecie .
- Na miejscu pracuje jeszcze grupa dochodzeniowo-śledcza. Decyzją prokuratora ciało zostanie zabezpieczone do badań sekcyjnych - powiedziała st. asp. Anna Matys dla PAP.
- Udana próba samobójcza jest jedną z badanych wersji tego tragicznego zdarzenia - dodała rzeczniczka policjantów. Wiadomo również, że w niedzielę wieczorem 73-latek wyszedł z domu i już do niego nie wrócił. Co więcej, policjanci kilka dni wcześniej interweniowali w sprawie seniora, gdyż ten pod wpływem alkoholu próbował wejść do wody .
Źródło: PAP