Świat czeka na ukraińskie zboże. Papież Franciszek publicznie wygłosił apel
Jedne z najbardziej stanowczych słów papieża Franciszka na temat wojny w Ukrainie. Głowa Kościoła katolickiego zwróciła się bezpośrednio do Rosjan. Temat, który poruszył hierarchę była kwestia blokady zboża ukraińskiego w portach, a co za tym idzie widmo głodu w państwach czekających na dostawy żywności.
Unikający angażowania się - a co za tym idzie potępiania Rosjan za agresję - w wojnę w Ukrainie papież Franciszek publicznie zwrócił się do narodu Władimira Putina i pośrednio do samego prezydenta Rosji .
Stanowisko papieża Franciszka rozbrzmiało w czasie audiencji generalnej i dotyczyło blokady statków pełnych żywności w ukraińskich portach na Morzu Czerwonym i Morzu Azowskim . Następca św. Piotra zmieni zdanie okupanta?
Papież Franciszek przerwał milczenie, chodzi o wojnę w Ukrainie
Jeszcze w połowie maja David Beasley, szef Światowego Programu Żywnościowego (WFP) alarmował, że sytuacja z blokadą dostaw ukraińskiego zboża odciśnie dramatyczne piętno na całym świecie.
- Jeżeli ukraińskie porty czarnomorskie nie zostaną odblokowane, umrą miliony ludzi - stwierdził. Tylko w kwestii produkcji kukurydzy Ukraina odpowiadała przed 24 lutego za aż 15 proc. światowej produkcji . Z kolei w przypadku pszenicy Ukraina odpowiadała przed wojną za 12 proc. światowej produkcji .
Papież Franciszek nie pozostał głuchy na tę dramatyczną sytuację. - Wielkie zaniepokojenie budzi blokada eksportu zboża z Ukrainy, od którego zależy życie milionów osób, zwłaszcza w uboższych krajach - powiedział hierarcha.
To jeden z nielicznych momentów, gdzie głowa Kościoła katolickiego zwróciła się bezpośrednio do Rosjan. - Proszę o to, by nie wykorzystywać zboża, podstawowej żywności, jako broni wojennej - wezwał papież Franciszek.
Wojna w Ukrainie: papież Franciszek reaguje na blokadę ukraińskiego zboża
- Kieruję żarliwy apel o to, by podjęto każdy wysiłek, by rozwiązać tę kwestię i zagwarantować powszechne prawo człowieka do odżywiania się - powiedział publicznie podczas audiencji generalnej papież Franciszek.
Dmytro Kuleba wprost powiedział, że tylko odblokowanie portów w ciągu najbliższych dwóch tygodni pozwoli powstrzymać nadchodzący krach na światowym rynku żywnościowym.
Miliony ton jedzenia czeka w ukraińskich portach
Problem jest poważny. Statki nie mogą ruszyć w drogę, a same wody mórz są zaminowane . Dodatkowo strona ukraińska apeluje, by nie wierzyć w obietnice Władimira Putina i apeluje o udział strony trzeciej, m.in. ONZ.
Jeszcze niedawno wskazywano, że ukraińskie zboże ma wyruszyć z ramienia Rosji z przejętego przez armię Władimira Putina Mariupola . Sytuacja niedaleko Odessy jest jednak zupełnie inna .
Mowa o milionach ton jedzenia. Obecnie uziemionych w portach jest: 14 mln ton kukurydzy , 7 mln ton pszenicy , 3 mln ton oleju słonecznikowego oraz 3 mln ton makuchu słonecznikowego .
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Kasia Gallanio nie żyje. Księżniczka Kataru z polskimi korzeniami znaleziona martwa w łóżku
-
Rosjanie ostrzelali zakład chemiczny w Siewierodoniecku. Nad miastem pojawiła się toksyczna chmura
-
USA przekażą Ukrainie nowoczesne rakiety. Kijów musiał spełnić kluczowy warunek
Źródło: pap