Strumiany. Trzylatek wbiegł pod koła samochodu. Dziecko trafiło do szpitala
Strumiany. Trzyletnie dziecko zostało w poniedziałek potrącone przez auto osobowe. Chłopczyk trafił do szpitala. W sieci pojawił się przejmujący apel strażaków. Każdy mieszkaniec gminy będzie mógł pomóc małemu Grzesiowi.
Strumiany: trzylatek potrącony przez samochód
W poniedziałek w Strumianach w gminie Baranów (woj. mazowieckie) doszło do poważnego wypadku. Osobą poszkodowaną w wyniku zdarzenia został trzyletni chłopiec.
Około godziny 19 na jednej z dróg kierująca samochodem osobowym potrąciła dziecko. Okoliczności zdarzenia pozostają jeszcze pod lupą śledczych, ale pierwsze ustalenia wskazują, iż mały Grześ nagle wybiegł z posesji.
Niestety trafił prosto pod koła samochodu. Chłopiec potrzebował pilnej pomocy lekarzy. - Trzylatek trafił do szpitala i nadal w nim przebywa - przekazała w rozmowie z TVN24 Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. Kobieta siedząca za kierownicą auta była trzeźwa.
Strażacy apelują o oddanie krwi dla trzylatka
W związku z poniedziałkowym wypadkiem z udziałem chłopczyka mieszkańcy gminy Baranów postanowili działać. Praktycznie każdy może pomóc.
- Wójt gminy Baranów Agata Trzop-Szczypiorska zaprasza do oddawania krwi w związku z wczorajszym wypadkiem 3-letniego chłopca - czytamy w specjalnym ogłoszeniu opublikowanym przez Ochotniczą Straż Pożarną.
Krwiobus będzie stał przed remizą w czwartek 19 stycznia w godzinach od 9 do 13. Strażacy ochotnicy podkreślili, że przyda się każda grupa krwi.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Skandal podczas kolędy w Krakowie. Niebywałe, do czego ksiądz namawiał wiernych
Wypadek busa z przedszkolami pod Krakowem. Jedno z dzieci wypadło przez okno
31. finał WOŚP przed nami, a policja już zatrzymała złodzieja. 30-latek ukradł 7 puszek z pieniędzmi
Źródło: tvn24.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!