Śnięte ryby tuż przy granicy z Czechami. Na miejscu trwa akcja służb
Niepokojący komunikat wydały w środę Wody Polskie, które poinformowały, że w Odrze, tuż przy granicy z Czechami, znaleziono kilkadziesiąt martwych ryb. Sprawę monitorują Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. W najbliższych dniach mają być znane wyniki badań próbek pobranych z wód rzeki.
Śnięte ryby znowu w Odrze
Oby nie powtórzyła się sytuacja sprzed roku, kiedy to na Odrze mieliśmy do czynienia z prawdziwą katastrofą ekologiczną. Wody Polskie właśnie poinformowały, że w godzinach przedpołudniowych pracownicy WP w Gliwicach odkryli w czasie rejsu po rzece napływające z Czech śnięte ryby.
Sytuacja miała miejsce na wysokości wodowskazu oraz starego mostu drogowego w miejscowości Chałupki. Na miejsce udały się polskie służby, które prowadzą szczegółowe badania.
Miał zdewastować grób syna Sylwii Peretti. Wiadomo, jak się tłumaczyłPolskie władze monitorują sytuację
Sprawę ma monitorować polski MSZ, a o incydencie mieli już rozmawiać szefowie resortów środowiska Polski i Czech. Niedawno minister Anna Moskwa przekazała, że jej czeski odpowiednik skierował na miejsce ekspertów w celu pobrania próbek do analiz.
- Jesteśmy w kontakcie. Będziemy informowani o wynikach badań i bieżącej sytuacji - napisała na Twitterze Moskwa.
Na nogi postawiono wiele służb
Znalezione śnięte ryby należą do różnych gatunków i mają różną wielkość. Po ich odkryciu alarm wszczęto m.in. w Wojewódzkich Centrach Zarządzania Kryzysowego w Katowicach i Opolu, Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Katowicach oraz katowickim oddziale Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wody Polskie w Gliwicach interweniowały bezzwłocznie w Povodí Odry, czyli odpowiedniku PGW WP w Republice Czeskiej, w sprawie weryfikacji źródła zdarzenia oraz podjęcie właściwych działań.
W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim trwa tymczasem sztab kryzysowy, o czym poinformował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Źródło: Twitter, Gazeta.pl