Śmierć przyszła o poranku, nie żyje 23-latek. Popełnił tragiczny w skutkach błąd
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło w jednej z polskich miejscowości. Samochód osobowy zderzył się tam z ciężarówką. Lokalne służby podały wstępne ustalenia co do okoliczności zdarzenia. Na jaw wyszły porażające fakty. Tej tragedii dało się uniknąć.
Osobówka zderzyła się z ciężarówką
Do wypadku doszło w sobotę, 12 października, około godziny 4:30 na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Barczyka (pow. strzyżowski). Doszło tam do zderzenia osobowego seata z ciężarówką marki DAF. Policjanci podali już wstępne ustalenia.
Dziś, 12 października o godzinie 4:30 zostaliśmy zadysponowani do wypadku z udziałem samochodu osobowego oraz ciężarowego na DK19 w Baryczce - informowała wczoraj za pośrednictwem mediów społecznościowych Ochotnicza Straż Pożarna w Baryczce.
Nie żyje 23-letni kierowca
23-letni kierujący seatem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, 41-letniemu kierującemu samochodem ciężarowym daf z naczepą - przekazali w komunikacie mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie.
Na miejsce wypadku zadysponowano wiele służb. Mimo natychmiastowej reanimacji życia 23-letniego kierowcy nie udało się uratować.
Śledczy badają okoliczności wypadku
Na miejscu wypadku, pod nadzorem prokuratora, pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Badanie alkomatem wykazało, że 41-letni kierowca ciężarówki był trzeźwy . Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwoli na dokładne wyjaśnienie okoliczności tragedii.