Kryzys na granicy polsko-białoruskiej: nie żyje roczne dziecko
Ratownicy PCPM, którzy udzielają pomocy medycznej osobom przebywającym przy granicy polsko-białoruskiej, przekazali informację o śmierci rocznego dziecka. Maluch błąkał się z rodzicami w lesie przez półtora miesiąca.
Ratownicy PCPM otrzymali w nocy zgłoszenie o migrantach przebywających w lesie, którzy potrzebują pomocy medycznej. Po dotarciu na miejsce okazało się, że mowa o młodym mężczyźnie i trzyosobowej rodzinie, która błąkała się w lesie od 1,5 miesiąca.
Śmierć małego dziecka na granicy
Rodzice małego dziecka byli w złym stanie i pilnie otrzymali od ratowników PCPM niezbędną pomoc. Niestety ich roczny maluch poniósł śmierć.
- Młody mężczyzna miał silny ból podbrzusza. Był głodny i odwodniony. Oprócz niego pomocy potrzebowało syryjskie małżeństwo. Mężczyzna miał szarpaną ranę ręki, a kobieta ranę kłutą podudzia. Ich roczne dziecko zmarło w lesie - czytamy w oświadczeniu medyków.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Hilda płakała, opowiadając o rocznym dziecku, które zmarło w lesie - raportuje Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM, który przejął dyżury po "Medykach na granicy".
Dziecko syryjskiej pary to, według szacunków przewodniczącego Zarządu Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej Bohoniki Macieja Szczesnowicza, 12. ofiara kryzysu migracyjnego znaleziona po polskiej stronie. Organizacje pomocowe twierdzą jednak, że dane te są zaniżone.
Młody mężczyzna miał silny ból podbrzusza. Był głodny i odwodniony. Oprócz niego pomocy potrzebowało syryjskie małżeństwo. Mężczyzna miał szarpaną ranę ręki, a kobieta ranę kłutą podudzia. Ich roczne dziecko zmarło w lesie.
— RatownicyPCPM (@RatownicyPCPM) November 18, 2021
Interwencja zakończyła się o 6:04. https://t.co/45ZfAPpqfP
Zespół Ratunkowy PCPM pomaga migrantom
- Szanowni, pytacie co dalej się dzieje z tymi ludźmi, którym pomagamy medycznie. Zapewniamy Was, że nie zostają sami. Dostają pomoc humanitarną. Nie zostawiamy ludzi bez pomocy. Tyle możemy napisać w tej kwestii - pisze Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM na Twitterze.
Szanowni, pytacie co dalej się dzieje z tymi ludźmi, którym pomgamy medycznie. Zapewniamy Was, że nie zostają sami. Dostają pomoc humanitarną. Nie zostawiamy ludzi bez pomocy. Tyle możemy napisać w tej kwestii. #RatownicyPCPM #granica
— RatownicyPCPM (@RatownicyPCPM) November 18, 2021
Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM jest jedyną w Polsce i jedną z kilku w Europie medycznych grup szybkiego reagowania, zdolnym do wyjazdu do strefy dotkniętej klęskami żywiołowymi lub kryzysami humanitarnymi w ciągu 48 godzin.
Zespół Ratunkowy PCPM tworzą sprawdzeni i doświadczeni ochotnicy: lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki, ratownicy GOPR, strażacy i inni ratownicy specjalistyczni oraz wspierający ich pracownicy humanitarni PCPM. W sumie to około 80 osób.
Doświadczenie zyskiwały one m.in. w 2020 roku w aż sześciu misjach eksperckich we Włoszech, Kirgistanie, Tadżykistanie, Etiopii, Libanie i Madagaskarze. Wszystkie niosły wówczas wsparcie medykom i placówkom medycznym leczącym chorych na COVID-19.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Oficer wywiadu ocenia dalsze działania Aleksandra Łukaszenki
Angela Merkel oskarżona przez Beatę Szydło o łamanie zasad UE
Prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Niemiec. "Jesteśmy suwerennym państwem"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: Polsat News, Twitter, PCPM
