Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Radosław Sikorski chwali Bułgarię. Zabrał głos o wprowadzeniu euro od 2026 r.
Wiktoria  Klóska
Wiktoria Klóska 31.12.2025 13:35

Radosław Sikorski chwali Bułgarię. Zabrał głos o wprowadzeniu euro od 2026 r.

Radosław Sikorski chwali Bułgarię. Zabrał głos o wprowadzeniu euro od 2026 r.
Fot. Wojtek Radwanski/AFP/East News

Dyskusja o zmianie waluty w Polsce od lat budzi silne emocje i dzieli społeczeństwo. Kwestia przyjęcia euro przestała być jedynie zagadnieniem ekonomicznym, stając się wyraźnym wyznacznikiem poglądów politycznych. Najnowsze badania rzucają nowe światło na gotowość Polaków do rezygnacji ze złotego, ujawniając głębokie różnice w podejściu do integracji walutowej. Głos w sprawie rozpoczęcia procesu transformacji z waluty lokalnej na euro w kolejnym europejskim kraju zabrał minister Radosław Sikorski. 

  • Polska poza strefą euro od 2026 – lista krajów z własną walutą. Sikorski zabrał głos
  • Polacy sceptyczni wobec euro – ponad 62% przeciwnych zmianie waluty
  • Polaryzacja polityczna a euro – zwolennicy rządu kontra eurosceptyczna opozycja
  • Wejście Polski do strefy euro w najbliższej dekadzie

Polska poza strefą euro od 2026 – lista krajów z własną walutą

Nowa mapa walutowa Europy zarysuje się wyraźnie od 1 stycznia 2026 roku. Wówczas poza strefą euro znajdzie się Polska, a towarzyszyć jej będą Czechy oraz Węgry. Do tej grupy zaliczać się będzie również Dania. Lista państw utrzymujących własną walutę od wspomnianej daty obejmie, oprócz Polski, jedynie pięć innych krajów: Czechy, Danię, Rumunię, Szwecję i Węgry. 

Co istotne, od 1 stycznia 2026 roku Bułgaria oficjalnie dołączy do strefy euro, co zakończy funkcjonowanie bułgarskiego lewa jako państwowej waluty. Przez cały styczeń 2026 r. lew i euro będą używane jednocześnie, po czym rozpocznie się stopniowe wycofywanie dotychczasowych banknotów i monet. Do końca czerwca 2026 roku bezpłatna wymiana lewów na euro będzie dostępna w bankach oraz urzędach pocztowych, a po upływie tego terminu operację tę będzie prowadził już wyłącznie Bułgarski Bank Narodowy.

Wskazana data wyznacza moment, w którym grupa państw bez wspólnej waluty zostanie ostatecznie zdefiniowana w obecnym kształcie. Polska wraz z wymienionymi sąsiadami z regionu oraz krajami skandynawskimi tworzyć będzie blok państw poza strefą euro.

W odniesieniu do decyzji Bułgarii o przyjęciu wspólnej waluty odniósł się minister Radosław Sikorski. Szef resortu spraw zagranicznych wprost skomentował konsekwencje wprowadzenia nowej waluty dla budżetów domowych oraz działalności przedsiębiorstw.

- Wszystkie pensje, emerytury, faktury, oszczędności i kredyty zostaną przewalutowane na euro. Konsumenci i przedsiębiorcy będą płacili niższe raty bez ryzyka kursowego. Inflacja w strefie euro jest niższa niż w Polsce - napisał Sikorski na X.

Polacy sceptyczni wobec euro – ponad 62% przeciwnych zmianie waluty

Wpis szefa MSZ spotkał się z dość chłodnym przyjęciem ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy w słowach polityka upatrywali fałszywej narracji ku pochwale “eurokratów”. Tymczasem badanie IBRiS przeprowadzone na zlecenie „Rzeczpospolitej” sprawdziło nastawienie społeczne do zastąpienia złotego walutą euro w perspektywie najbliższej dekady. Wyniki wskazują, że zwolennicy takiej integracji walutowej stanowią obecnie 28,5 procent wszystkich ankietowanych.

Grupa popierająca wejście do strefy euro obejmuje wspomniane 28,5 procent respondentów, przy czym zdecydowane poparcie wyraża jedynie 10,5 procent. Tymczasem obóz przeciwny jest znacznie liczniejszy, gdyż łącznie ponad 62 procent badanych nie chce zmiany waluty. Co więcej, aż 44 procent ankietowanych deklaruje zdecydowany sprzeciw, co oznacza, że zdeklarowani oponenci stanowią ponad połowę grupy.

Dominująca postawa w społeczeństwie jest wyraźnie sceptyczna wobec porzucenia narodowego środka płatniczego. Ponad 62 procent Polaków nie chce rezygnować z dotychczasowej waluty na rzecz europejskiego pieniądza.

Radosław Sikorski chwali Bułgarię. Zabrał głos o wprowadzeniu euro od 2026 r.
euro, fot. Canva

Polaryzacja polityczna a euro – zwolennicy rządu kontra eurosceptyczna opozycja

Analiza IBRiS uwzględniła preferencje wyborcze, ujawniając skrajne różnice w podejściu do integracji walutowej między elektoratami. Zwolennicy obecnej koalicji rządzącej wykazują największą otwartość na przyjęcie euro. Z kolei wśród wyborców opozycji grupa osób "raczej" przeciwnych zmianom wynosi 21 procent.

W obozie władzy łącznie 66 procent osób chciałoby płacić w euro, a 27 procent popiera ten pomysł zdecydowanie. Sytuacja wygląda inaczej w elektoratach PiS, Konfederacji czy partii Razem, które stanowią najbardziej eurosceptyczną grupę. Łączny sprzeciw sięga tam 87 procent, przy czym aż 66 procent wyborców opozycji zdecydowanie odrzuca zmianę waluty.

Wyniki badania jednoznacznie pokazują głęboką polaryzację społeczną w kwestii przyszłości walutowej kraju. Opinie na temat przyjęcia wspólnej waluty przebiegają dokładnie wzdłuż linii podziałów politycznych między rządem a opozycją.

Wejście Polski do strefy euro w najbliższej dekadzie – nierealne z powodów gospodarczych

Eksperci "Rzeczpospolitej" oceniają, że dołączenie do strefy euro w ciągu najbliższej dekady nie jest realne. Główną przyczyną tego stanu rzeczy nie są kwestie polityczne, lecz twarde uwarunkowania gospodarcze.

Polska nie spełnia obecnie kluczowych wymogów konwergencji, w tym kryteriów dotyczących stabilności fiskalnej. Jednocześnie poważną przeszkodą na drodze do integracji walutowej pozostaje brak wymaganej zbieżności stóp procentowych.

Niespełnienie wspomnianych wskaźników makroekonomicznych ma bezpośrednie przełożenie na harmonogram integracji europejskiej. W efekcie wejście Polski do wspólnego obszaru walutowego w perspektywie dziesięciu lat jest niemożliwe.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Wybór Redakcji
długi, przedawnienie długów
Tych długów nie będziesz musiał spłacać. Przedawnią się 31 grudnia 2025 r.
Dwaj najwięksi przegrani 2025 r.
Dwaj najwięksi przegrani 2025 r. Nie dla nich polityczne triumfy. „Zagubił się”, „Nie dowozi”
"Prezydent Nawrocki znowu wskazał". Donald Tusk zabrał głos
"Prezydent Nawrocki znowu wskazał". Donald Tusk nie powstrzymał się od komentarza
Zacznie się 1 stycznia o 12:00. Szef Gabinetu prezydenta potwierdził decyzję Karola Nawrockiego
Zacznie się 1 stycznia o 12:00. Szef Gabinetu potwierdził decyzję Karola Nawrockiego
Była 6:42 rano, kiedy Sikorski zabrał głos. Karol Nawrocki nie będzie zachwycony
Była 6:42 rano, kiedy Sikorski zabrał głos. Odpowiedział Karolowi Nawrockiemu
płyta indukcyjna
[QUIZ] Ile naprawdę wiesz o swoich rachunkach za prąd? Możesz się zdziwić