Przykre sceny na pogrzebie w Tarnobrzegu. Trumna spadła na schody

Pracownik firmy pogrzebowej niefortunnie się potknął

Jeden z czytelników portalu Nowiny24 poinformował o sytuacji, która zaszła 3 września przy kościele pod wezwaniem Świętej Barbary w Tarnobrzegu. Tłumy zebrały się, aby towarzyszyć zmarłej 39-latce w jej ostatniej drodze.

Sprawę opisał także Polsat News. Podczas wnoszenia trumny do kościoła, jeden z pracowników firmy pogrzebowej się potknął. Niestety, trumna wylądowała na schodach i zsunęła się z nich.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Na szczęście trumna się nie roztrzaskała - uczestnik pogrzebu dodał od siebie, że nie chce nawet myśleć, co by było, gdyby ostatnie pożegnanie odbywało się w kościele w Serbinowie. Tamten budynek liczy sobie ok. trzydziestu stopni schodów.

- Samego momentu nie widziałem, bo byłem odwrócony plecami, ale jak później mówili inni, jeden z mężczyzn trzymających trumnę potknął się i stracił równowagę. Trumna spadła z tych schodków, ale na szczęście nie otworzyła się - potwierdza inny z uczestników pogrzebu.

Jak wspomina wyżej wymieniony uczestnik uroczystości, mało brakowało, aby mąż zmarłej "doskoczył" do pracowników firmy pogrzebowej. Według jego relacji wszyscy byli w szoku, a widok był iście wstrząsający.

Potem pracownicy rozdawali ulotki

Jak mówi jeden z uczestników dla portalu Nowiny24, pracownicy obsługujący pogrzeb mieli też rozdawać ulotki swojej firmy. Rozmówca relacjonował, że nie widział, aby ktokolwiek z żałobników po taką sięgnął.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Policja wydała ważne oświadczenie. Poseł Sienkiewicz ma kłopoty za swoje wypowiedzi

• Matylda Damięcka upamiętniła zmarłego Wiesława Gołasa. Fani ślą wyrazy współczucia

• Nie żyje dziennikarka Anna Szulc

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: Polsat News, Nowiny24