Prigożyn przez lata zbierał dowody na zbrodnie Putina? Dotarli do dokumentów z "archiwum"
Powody śmierci Jewgienija Prigożyna wychodzą na jaw? Szef grupy Wagnera przez lata miał gromadzić dokumenty świadczące na niekorzyść Władimira Putina. Na jaw wyszło, co znajduje się w tzw. archiwum Prigożyna. Putin był szantażowany ujawnieniem sekretów?
Po śmierci Jewgienija Prigożyna na jaw wychodzą zakulisowe rozgrywki
Jewgienij Prigożyn nie żyje, a przyczyny katastrofy jego samolotu nieustannie stanowią powód międzynarodowej dyskusji . Władimir Osieczkin, rosyjski obrońca praw człowieka ujawnił, że szef grupy Wagnera miał wiele dokumentów uderzających we Władimira Putina.
“Archiwum Prigożyna” stało się gwoździem do trumny szefa wagnerowców? Coraz głośniej mówi się, że Władimir Putin obawiał się zgromadzonych przez lata dowodów na motywy jego działań oraz kulisy brutalnych zbrodni.
Jewgienij Prigożyn szantażował Władimira Putina
Władimir Osieczkin to rosyjski obrócą praw człowieka. Założył organizację gulagu.net. W rozmowie z Chanel 24 opowiedział o wieloletnim zbieraniu przez Prigożyna dowodów na działalność Władimira Putina .
Zgodnie z ustaleniami Osieczkina, Jewgienij Prigożyn szantażował Władimira Putina . - Wiem na pewno, że przez ponad 8,5 roku Prigożyn wykonywał bezpośrednie polecenia Putina w ramach projektu PMC Wagner, mającego na celu utworzenie nielegalnej armii najemników, która poza Rosją w wielu krajach, w tym w Ukrainie, w Syrii, w Mali wykona określone zadania na rzecz Władimira Putina i jego oligarchów - oświadczył działacz.
Jewgienij Prigożyn miał nagrania
Szantażowanie Władimira Putina miało pozwolić Prigożynowi na „utrzymywanie się” przez dłuższy czas. Na nagraniach, do których dotarli informatorzy Osieczkina, szef wagnerowców miał ujawniać szczegóły rosyjskich zbrodni. Pierwsza z ujawnionych części dotyczy motywów wywołania wojny.
- Mówił bezpośrednio o tym, że tę wojnę zorganizowali oligarchowie i generałowie z jednym jedynym motywem: zajęciem Ukrainy w celu osobistego wzbogacenia się możnych w Rosji - tłumaczył w wywiadzie Władimir Osieczkin. Druga część skupia się na latach 2014-2015 .
Te materiały mają dotyczyć wydarzeń na wschodzie Ukrainy. - To jest dokładnie to, czym szantażował Putina – co zacznie się pokazywać (...). Ciekawostką jest także informacja o Projekcie K, czyli projekcie mającym na celu werbowanie więźniów i wysyłanie ich na front - zrelacjonował rosyjski działacz praw człowieka.
Źródło: onet.pl, 24tv.ua