Premier Estonii uderzyła w europejskich przywódców. "Przestańcie dzwonić do Putina"
Premier Estonii Kaja Kallas w mocnych słowach uderzyła we Władimira Putina, jak również prezydenta Francji i kanclerza Niemiec. Polityk podkreśliła, że rozmowy z rosyjskim przywódcą nie mają najmniejszego sensu, ponieważ cały świat chce, by zrozumiał on, że jest odizolowany.
Już niemal trzy miesiące trwa rosyjska inwazja na terytorium Ukrainy. Każdego dnia podejmowane są zabiegi dyplomatyczne mające na celu zakończenie działań wojennych i powstrzymanie zbrodni popełnianych przez rosyjskie siły.
Swoje stanowisko w tej sprawie zabrała premier Estonii, która zaznaczyła, że Władimir Putin musi czuć, że jest odizolowany od reszty społeczeństwa międzynarodowego.
- Mam wrażenie, że jeśli wszyscy ciągle do niego dzwonią, to on nie dostaje jasnego sygnału, że jest odizolowany. Jeśli więc chcemy przekazać mu wiadomość, że faktycznie „jesteś odizolowany”, nie dzwońmy do niego - podkreśliła szefowa estońskiego rządu.
Rozmowy z rosyjskim dyktatorem nie mają sensu
W opinii Kallas, poprzez takie działania Władimir Putin czuje, że jest w centrum uwagi całego świata, ponieważ większość przywódców chce z nim rozmawiać.
- Co my z tego mamy? Nie widzę żadnych rezultatów, ponieważ po tych wszystkich rozmowach, po tym, jak wydarzyła się Bucza, wydarzył się Irpień - przekazała Kallas dodając, że widać żadnych oznak deeskalacji.
W rozmowie z mediami podkreśliła, że nie widzi najmniejszego sensu w rozmowach z Putinem.
Kilka dni temu francuskie media obiegła zaskakująca wiadomość dotycząca ostatniej rozmowy Emmanuela Macrona oraz Władimira Putina. Polityk miał powiedzieć, że Rosja i Ukraina będą musiały dojść do wynegocjowanego rozejmu, a wysiłkom pokojowym nie przysłuży się „upokarzanie” Rosji.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Pralki i lodówki nie wystarczą. Ukraińcy pokazali, co właśnie wywożą Rosjanie
-
Matura historia 2022. Kiedy jest matura z historii? O której rozszerzona matura z historii?
Źródło: Euroactiv.com / Goniec.pl