Prawie 1300 pijanych kierowców i wiele ofiar. Policja pokazała dramatyczne dane
Od kilku dni policja w całym kraju prowadzi akcję “Znicz”. Mundurowi pilnie kontrolują kierowców, sprawdzając m.in. stan ich trzeźwości oraz przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Niestety, mimo licznych apeli o rozwagę i ostrożność, na polskich drogach znów jest bardzo niebezpiecznie. Spływające do nas oficjalne statystyki wskazują, że tegoroczne święto znów zostanie zapamiętane jako tragiczne.
Trwa akcja "Znicz". Policja kontroluje kierowców
Przypadający na 1 listopada dzień Wszystkich Świętych to dla wielu Polaków czas wyjazdów do rodzinnych miejscowości oraz podróży na cmentarze, na których spoczywają nasi najbliżsi. Niestety, jak to zwykle przy wzmożonym ruchu bywa, w tym okresie służby odnotowują znacznie większą liczbę zgłoszeń dotyczących groźnych zdarzeń na drogach, a czasem również i tych dramatycznych .
Aby tych było jak najmniej, policja w całym kraju już od kilku dni prowadzi akcję “Znicz” , podczas której mundurowi nie tylko zapewniają płynność ruchu, ale też czuwają nad naszym bezpieczeństwem.
- W miejscach występowania znaczących spowolnień i utrudnień policjanci będą kierować ruchem. Stosowanie się do poleceń i wskazówek funkcjonariuszy z pewnością ułatwi wszystkim poruszanie się w zatłoczonych rejonach - informują funkcjonariusze.
Tegoroczne statystyki zatrważają
Oczywiście, zbyt idealistycznym byłoby myślenie, że możliwe jest uniknięcie wszystkich tragedii, jednakże znacznej części z nich można by zapobiec, gdyby kierujący zachowywali rozwagę i odpowiedzialność.
Te przymioty najwyraźniej, niestety, wciąż obce są polskim kierowcom, na co wskazują najnowsze dane prezentowane przez Komendę Główną Policji. Jak przekazano, tylko od piątku do poniedziałku na drogach zginęło już 20 osób, w tym ośmioro pieszych , większość bez odblasków. Tym, co zatrważa, są także statystyki dotyczące ilości wypadków . Tych było we wspomnianym okresie aż 269, co przełożyło się na 311 rannych.
ZOBACZ: Uważaj, co zostawiasz na grobach bliskich. Chwila nieuwagi może kosztować nawet 500 zł
Z kolei we wtorek 31 października na drogach mieliśmy do czynienia z 75 wypadkami, czterema ofiarami i 76 rannymi. Tylko tego dnia policja zatrzymała 199 nietrzeźwych kierowców. Łącznie w ciągu czterech ostatnich dni “na podwójnym gazie” jechało 1265 osób.
Mundurowi nie dają taryfy ulgowej
Dla porównania, w ubiegłym roku w okresie od 28 października do 2 listopada w wypadkach zginęło 31 osób, a 373 zostały ranne. Nietrzeźwych kierowców zatrzymano zaś 1906.
Zwróćmy przy tym uwagę, że zaprezentowane tegoroczne statystyki nie uwzględniają jeszcze 1 listopada oraz kolejnych dni , a akcja “Znicz” ma trwać do 5 listopada, bowiem wiele osób ruszy na cmentarze dopiero w weekend.
ZOBACZ: Wszystkich Świętych 2023. Nowa moda na cmentarzach. Nie jest tanio
Właśnie dlatego przed policją jeszcze wiele dni intensywnej pracy. Funkcjonariusze już zapowiadają, że będą w szczególności reagować na wykroczenia “stanowiące główną przyczynę wypadków drogowych, m.in. przekraczanie dozwolonych limitów prędkości” czy także jazdę po alkoholu i zachowanie kierowców wobec pieszych.
Ci ostatni powinni pamiętać, żeby w trakcie korzystania z drogi “mieli na uwadze własne bezpieczeństwo”. - Noszenie odblasków w sposób widoczny dla kierowców podniesie znacząco bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu - zalecają mundurowi.
Źródło: Polsat News