Pozostawili niemowlę w nagrzanym aucie i poszli do kościoła. Gdy wrócili, dziecko już nie żyło
Rodzice przyjechali pod kościół i poszli na mszę, ale nie zabrali ze sobą 11-miesięcznego dziecka. Niemowlak został w samochodzie, a gdy małżeństwo wróciło z nabożeństwa, z przerażeniem odkryło, że ich pociecha nie oddycha. Trudno uwierzyć, że para z Florydy nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia. Nagrzany samochód zamienił się w śmiertelną pułapkę.
USA: pojechali na mszę z niemowlęciem, nie wzięli go do kościoła
Wyjątkowo przykre doniesienia zza oceanu. W niedzielę, 28 maja 2023, w Palm Bay na Florydzie w Stanach Zjednoczonych doszło do tragedii. Zginęło dziecko.
11-miesięczne niemowlę pojechało z rodzicami pod kościół baptystów Evangelical Mount of Olives. Z nieznanych przyczyn para nie zabrała dziecka ze sobą . Zamiast tego podjęli fatalną w skutkach decyzję o pozostawieniu niemowlęcia w samochodzie.
11-miesięczne dziecko było zamknięte w aucie
W niedzielę temperatura wynosiła 27 stopni Celsjusza. W zamkniętym samochodzie było jednak zdecydowanie cieplej . Dziewczynka znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, z którego nie była w stanie samodzielnie się wydostać. Nikt też nie zareagował na dziecko zamknięte w aucie .
Po około trzech godzinach rodzice wyszli z kościoła po zakończonym nabożeństwie. Kiedy podeszli do auta zamarli. Ich dziecko nie dawało żadnych znaków życia .
11-miesięczna dziewczynka nie oddychała i nie reagowała na ich słowa . Rodzice niemowlęcia natychmiast wsiedli do samochodu i ruszyli do szpitala Palm Bay Community Hospital.
Lekarze byli bezradni, niemowlęcia nie udało się uratować
Lekarze nie byli już w stanie pomóc dziewczynce. Zamknięte w samochodzie 11-miesięczne dziecko zmarło. W szpitalu można było tylko potwierdzić zgon .
- To straszny wypadek, a rodzinie złożyliśmy kondolencje i modlimy się za nich - powiedział Mariano Augello, szef policji w Palm Bay w rozmowie z serwisem The Mirror. Niemniej policja rozpoczęła śledztwo . Nie jest wykluczone, że rodzice usłyszą zarzuty.
Źródło: the mirror, edziecko.pl