Pożary samochodów pod kościołami. "Kolejny przykład ataków na księży"

Gliwice. Pożar samochodów należących do księży

Gliwicka policja poinformowała, że do podpalenia samochodów doszło przy kościołach na ulicach Poniatowskiego i Chorzowskiej. Spłonęły trzy auta należące do kapłanów : Kia Sportage, Renault Clio i Skoda Fabia.

W akcji gaśniczej poza strażą pożarną udział brała także policja, która starała się ustalić sprawcę zdarzenia. Jak szybko wyszło na jaw po sprawdzeniu monitoringu, był nim mężczyzna, który przejawiał wyjątkowe zainteresowane akcją gaśniczą strażaków.

Sprawca aresztowany na 3 miesiące

Policja zatrzymała sprawcę jeszcze tego samego dnia wieczorem, po godzinie 22.00. Podejrzany 35-latek w chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2 promile. Teraz zatrzymanemu może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

- Gliwiczanin usłyszał zarzuty zniszczenia przez podpalenie trzech pojazdów. Prokurator złożył wniosek o najsurowszy środek zapobiegawczy, a sąd przychylił się do wniosku oskarżyciela publicznego. Na czas postępowania mężczyzna będzie przebywał w areszcie. Podejrzany został aresztowany na 3 miesiące. Czeka go proces i wyrok. Przypominamy - niszczenie cudzego mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - czytamy w komunikacie policji.

"Prześladowanie chrześcijan"

Całą sytuację na swoim profilu w mediach społecznościowych skomentowała również Suwerenna Polska. Partia na swoim Twitterze opublikowała zdjęcia spalonych samochodów.

- Kolejny przykład ataków na księży. Wczoraj nieznany sprawca podpalił 3 samochody księży przy kościele pw. Chrystusa Króla oraz na parafii św. Rodziny przy Chorzowskiej w Gliwicach - napisano w poście.

- To jest systematyczne prześladowanie chrześcijan - mówił o sprawie Dariusz Matecki, przewodniczący Suwerennej Polski na Pomorzu Zachodnim.