Pożar busa wiozącego dzieci. Nic z niego nie zostało, służby w akcji
Koszmar przeżyli młodzi sportowcy z województwa warmińsko-mazurskiego. W miejscowości Studnica, w trakcie podróży na zawody sportowe ich bus stanął w płomieniach. Nastąpiła szybka ewakuacja podróżujących pojazdem. Na szczęście nikt nie ucierpiał w zdarzeniu.
Warmińsko-mazurskie. Groźnie wyglądający pożar busa
Strażacy zgłoszenie o pożarze busa w miejscowości Studnica otrzymali w środę 15 marca rano. Wzywający poinformował służby o tym, że spod pokrywy silnika zaczął wydobywać się dym . Busem podróżowało 11 osób, w tym dziewięcioro dzieci. Młodzi sportowcy zmierzali na zawody sportowe w Jezioranach.
Ewakuacja podróżujących busem
Kierowca zarządził natychmiastową ewakuację z płonącego pojazdu. - Kierowca ewakuował wszystkich na zewnątrz. Nikt nie wymagał pomocy medycznej . Jak dojechaliśmy na miejsce, pożar był już rozwinięty - informował w rozmowie z Polską Agencją Prasową oficer prasowy olsztyńskiej straży pożarnej st. kpt. Kamil Kulas.
Z busa pozostał jedynie wrak
Na opublikowanych przez Ochotniczą Straż Pożarną w Jezioranach zdjęciach widać skalę zniszczenia pojazdu. Bus spłonął niemal całkowicie . W akcji gaśniczej udział brały trzy zastępy straży pożarnej. Dzieci z miejsca zdarzenia zostały odebrane przez inny pojazd. Okoliczności pożaru bada policja.
Źródło: fakt.pl/ facebook.com/Ochotnicza Straż Pożarna w Jezioranach