Potężny pożar w Koszalinie, słup dymu widoczny był z daleka. Mieszkańcy mają zamknąć okna
Potężny pożar w Koszalinie. Chmura gęstego, ciemnego dymu pojawiła się nad miastem i przysłoniła słońce. Ognień trawił halę przez ul. Morskiej. Mieszkańcy okolicy zostali poproszeni o pilne zamknięcie okien.
Potężny pożar w Koszalinie
Mieszkańcy Koszalina przywitali niedzielę z gęstym, czarnym dymem unoszącym się nad miastem . Około godziny 8:10 w hali zakładu produkującego m.in. kable energetyczne pojawił się ogień.
Pożar rozprzestrzenił się w błyskawicznym tempie. Pod halę przy ul. Morskiej w Koszalinie zjechało się dziewięć zastępów straży pożarnej. Dodatkowo wezwano pogotowie energetyczne i gazowe.
Czarny dym widać z daleka
Pożar objął halę produkcyjną należącą do firmy Energobud . Obecnie trwa już dogaszanie płomieni. Nie sprawia to jednak, że praca strażaków walczących z ogniem jest łatwiejsza.
- W obiekcie składowano sprzęt elektryczny i elektroniczny oraz materiały do produkcji fotowoltaiki. W trakcie działań straży pożarnej okazało się, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla ludzi - poinformował w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin st. Bryg. Jacek Szpuntowicz.
Mieszkańcy okolic usłyszeli jasny przekaz: zamknijcie okna . Gęsty, czarny dym po spaleniu kabli energetycznych może zagrażać ich zdrowiu.
Po dogaszeniu ognia do akcji wkroczy policja
W sieci zaroiło się od nagrań pokazujących skalę pożaru . Nawet osoby mieszkające w znacznej odległości od ul. Morskiej zauważyły słup czarnego dymu widoczny na błękitnym niebie.
Po zakończeniu akcji gaśniczej do akcji wkroczy policja. Mimo braku osób poszkodowanych konieczne jest wyjaśnienie okoliczności zdarzenia . Kluczowe jest znalezienie odpowiedzi na pytanie o źródło pochodzenia ognia.
Źródło: Polskie Radio Koszalin, goniec.pl