Potężny pożar w Koszalinie, słup dymu widoczny był z daleka. Mieszkańcy mają zamknąć okna
Potężny pożar w Koszalinie. Chmura gęstego, ciemnego dymu pojawiła się nad miastem i przysłoniła słońce. Ognień trawił halę przez ul. Morskiej. Mieszkańcy okolicy zostali poproszeni o pilne zamknięcie okien.
Potężny pożar w Koszalinie
Mieszkańcy Koszalina przywitali niedzielę z gęstym, czarnym dymem unoszącym się nad miastem. Około godziny 8:10 w hali zakładu produkującego m.in. kable energetyczne pojawił się ogień.
Pożar rozprzestrzenił się w błyskawicznym tempie. Pod halę przy ul. Morskiej w Koszalinie zjechało się dziewięć zastępów straży pożarnej. Dodatkowo wezwano pogotowie energetyczne i gazowe.
Kamilek z Częstochowy przyjął ostatnie namaszczenie. Ojciec 8-latka pożegnał się z synemCzarny dym widać z daleka
Pożar objął halę produkcyjną należącą do firmy Energobud. Obecnie trwa już dogaszanie płomieni. Nie sprawia to jednak, że praca strażaków walczących z ogniem jest łatwiejsza.
- W obiekcie składowano sprzęt elektryczny i elektroniczny oraz materiały do produkcji fotowoltaiki. W trakcie działań straży pożarnej okazało się, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla ludzi - poinformował w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin st. Bryg. Jacek Szpuntowicz.
Mieszkańcy okolic usłyszeli jasny przekaz: zamknijcie okna. Gęsty, czarny dym po spaleniu kabli energetycznych może zagrażać ich zdrowiu.
Po dogaszeniu ognia do akcji wkroczy policja
W sieci zaroiło się od nagrań pokazujących skalę pożaru. Nawet osoby mieszkające w znacznej odległości od ul. Morskiej zauważyły słup czarnego dymu widoczny na błękitnym niebie.
Po zakończeniu akcji gaśniczej do akcji wkroczy policja. Mimo braku osób poszkodowanych konieczne jest wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Kluczowe jest znalezienie odpowiedzi na pytanie o źródło pochodzenia ognia.
Źródło: Polskie Radio Koszalin, goniec.pl