Poszli na urodziny Radia Maryja. Niebywałe, do czego nawoływał Tadeusz Rydzyk
7 grudnia w Toruniu odbyły się obchody urodzin Radia Maryja, na których nie zabrakło wystąpienia ojca Tadeusza Rydzyka. Po modlitwie i odśpiewaniu religijnych pieśni, redemptorysta nagle zwrócił się z apelem do katolików. Jak się okazało, chciał zmotywować ich do “wzięcia się do roboty”.
Tadeusz Rydzyk wezwał katolików "do roboty"
W sobotę Toruń stał się miejscem celebracji kolejnych urodzin Radia Maryja. Na hucznym wydarzeniu nie zabrakło rzecz jasna ojca Tadeusza Rydzyka , który na sam koniec miał do katolików specjalny apel. Jego wezwanie może zaskoczyć.
ZOBACZ: Wygrał miliony na loterii. Kilka tygodni później już nie żył
Urodziny Radia Maryja
Obchody urodzin Radia Maryja odbyły się w sobotę w Arenie Toruń, a na wydarzeniu zjawiła się nie tylko spora grupa wiernych, ale i dziennikarzy. Jak relacjonują, uczestnicy mogli wziąć udział w modlitwach, koncertach oraz spotkaniach z duchownymi i zaproszonymi gośćmi. Najbardziej zaskakujący okazał się jednak apel ojca Tadeusza Rydzyka.
ZOBACZ: Tak dorobił się Rafał Trzaskowski. Dwa mieszkania to dopiero początek
Tadeusz Rydzyk wzywa katolików "do roboty"
W urodzinach Radia Maryja wzięło udział także wiele osób ze świata polityki i życia publicznego, jednak jak zapewniała rozmówczyni dziennikarzy o2.pl, tego dnia sprawy polityczne zostały zostawione za drzwiami.
Politykę zostawiamy za drzwiami. Tu jest Bóg. Chcemy się wspólnie spotkać i pomodlić. Tu naprawdę są zwolennicy różnych partii. Koleżanka jest zwolenniczką PSL-u, i co? I jest z nami. Zapraszam zawsze media innych stron. Poczują się tutaj dobrze. Nikt nikogo nie wyrzuci – powiedziała uczestniczka wydarzenia, która przyjechała z Rzeszowa.
W miejscu wydarzenia działało kilka punktów gastronomicznych, a także stoisk z pamiątkami i dewocjonaliami. Uczestnicy w rozmowie z dziennikarzami zgodnie twierdzili, że Radio Maryja to dla nich coś więcej niż medium, a przede wszystkim duchowe wsparcie.
Są tu ludzie z całej Polski, z zagranicy. Łączy nas wiara. Naprawdę można tu spotkać ludzi o różnych poglądach na świat. Nie jesteśmy wszyscy wpatrzeni w o. Tadeusza Rydzyka, źle się nas przedstawia – mówiła pani Zdzisława.
Tuż po odśpiewaniu pieśni i modlitwie swoje wystąpienie rozpoczął ojciec Tadeusz Rydzyk. Mówił m.in. o kwestiach finansowych, a na koniec zwrócił się ze specjalnym przesłaniem dla katolików .
Inne uczelnie mają wiele pieniędzy, miliardy z rządu, my nic. Macie przyjaciół, macie pieniądze, oni mają firmy. W Polsce są właściciele firm. Może się znajdą katolicy, którzy nas wesprą? Nam rząd nie daje. My wyszliśmy z marksizmu, ale mamy coś gorszego niż marksizm – stwierdził.
Na koniec redemptorysta stwierdził, że wierni powinni “wziąć się do roboty”.
Do roboty, nie śpijmy katolicy, róbmy dzieci! – mówił ojciec Rydzyk, cytowany przez portal o2.pl.