Poświęconej palemki nie można wyrzucić do kosza. Kościół zezwala tylko na dwie metody "utylizacji"
Niedziela Palmowa to dzień, w którym co roku święcimy palmy wielkanocne – symbol życia, zwycięstwa i odnowy. Skąd jednak wywodzi się ten niezwykły zwyczaj? Historia polskich palemek może zaskoczyć niejednego. Co ważne, Kościół katolicki stanowczo zabrania ich wyrzucania – to grzech. Poświęconych przedmiotów można się pozbyć tylko na dwa sposoby.
Co właściwie symbolizuje Niedziela Palmowa?
Niedziela Palmowa to święto ruchome, przypadające na niedzielę poprzedzającą Wielkanoc. Upamiętnia wydarzenia opisane w Ewangelii, kiedy to Jezus wjeżdżał na osiołku do Jerozolimy, a tłumy witały go, rozkładając przed nim gałązki palmowe i wołając: "Hosanna!" (hebrajskie: "Zbaw nas").
Wołali: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie oraz “Król izraelski!” – czytamy w ewangelii św. Jana.
Podczas mszy świętej w Niedzielę Palmową wspomina się te słowa, wołając podobnie. Nieodzownym elementem jest także święcenie palm wielkanocnych, które symbolizują życie, zwycięstwo i odnowę. Poświęcona palma staje się przedmiotem oddanym Bogu, dlatego należy traktować ją z dużym szacunkiem.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Palmy wielkanocne w Polsce
Wjazd Jezusa do Jerozolimy zaalarmował jego przeciwników. Dla nich to nie była tylko religijna manifestacja, ale groźba – znak, że nauczyciel z Nazaretu zdobywa coraz większe poparcie ludu. W ich oczach stawał się nie tylko duchowym zagrożeniem, ale i politycznym konkurentem.
Arcykapłani i starszyzna żydowska uznali, że sytuacja wymyka się spod kontroli. Oskarżali Jezusa o bluźnierstwo i herezję, przedstawiając go jako fałszywego proroka, który podważa porządek religijny i burzy społeczeństwo. Widząc, jak rośnie jego autorytet, czuli, że ich własna władza słabnie. Właśnie wtedy zapadła decyzja – trzeba działać. I to szybko.
Historia obchodów Niedzieli Palmowej sięga IV wieku. Zapoczątkowano je właśnie w Jerozolimie, organizując procesje z palmami.
W krajach, gdzie palmy nie występowały naturalnie – m.in. w Polsce – zwyczaj słania palm w procesji został zastąpiony święceniem palemek zrobionych z lokalnych dóbr. Przechowywano kłosy zboża i ozdabiano je kwiatami, gałązkami oraz wstążkami – tak przygotowany symbol pojednania z Bogiem zanoszono do kościoła , gdzie kapłan nadawał mu święte znaczenie.
Co zrobić z palmą wielkanocną po świętach?
W Kościele katolicki święte przedmioty otacza się szczególną czcią – mimo że niektórych ta praktyka oburza, jej znaczenie jest głęboko zakorzenione w tradycji i teologii. Duchowni podkreslają, że nie chodzi o samą materię – gałązki, wodę czy ozdoby – ale to, co symbolizują: obecność Boga, jedność z bliźnimi, świętość.
Z tego powodu wszelkie znieważenie, lekceważenie lub celowe zbezczeszczenie poświęconych przedmiotów traktowane jest jako grzech – przewinienie zarówno w wymiarze moralnym, jak i zgodnie z przepisami prawa kanonicznego. Dotyczy to także nieświadomego odbierania im aspektu sacrum – np. wyrzucania do śmieci.
KKK 2120 Świętokradztwo polega na profanowaniu lub niegodnym traktowaniu sakramentów i innych czynności liturgicznych, jak również osób, rzeczy i miejsc poświęconych Bogu. Świętokradztwo jest grzechem ciężkim (…).
Kościół przypomina, że palmy wielkanocne powinny być przechowywane z szacunkiem. Można je święcić kilka razy – co roku przychodząc do świątyni z tą samą palemką – lub umieścić w godnym miejscu.
Gdy już nie nadają się do użytku, należy je zakopać w ziemi – w której rozkład symbolizuje kruchość życia – lub spalić. Można także oddać palmy do spalenia w kościele – powstały proch zostanie wykorzystany podczas Środy Popielcowej.
Czytaj także: Czy przed Wielkanocą trzeba iść do spowiedzi? Ksiądz nie pozostawił złudzeń