Polskie miasto sparaliżowane, wystarczył moment. Ulice zamieniły się w rwące potoki
W ostatnich godzinach przemieszczający się przez Polskę front atmosferyczny, a wraz z nim obfite ulewy spowodowały w wielu regionach podtopienia i zalania. Bardzo niebezpiecznie było zwłaszcza w Lublinie, gdzie intensywne opady sparaliżowały niemal całe miasto. Woda wdarła się i zalała m.in. przystanek PKP. Eksperci ostrzegają, że najbliższe dni mogą przynieść za sobą podobne zjawiska.
Ulewy przeszły przez Polskę, Lublin pod wodą
Intensywny zwrot w pogodzie w ostatnich kilkudziesięciu godzinach przyniósł za sobą bardzo poważne straty. Mimo iż burze nieco odpuściły, to front atmosferyczny przemieszczający się przez Polskę spowodował intensywne ulewy, nawet do kilkudziesięciu litrów wody na metr kwadratowy. Odczuli to mieszkańcy wielu regionów.
Bardzo niebezpiecznie było wczoraj w Lublinie . Gwałtowne i intensywne opady sparaliżowały ulice miasta. Studzienki kanalizacyjne nie nadążały z przyjmowaniem wody, a kierowcy mieli poważne problemy, aby przejechać m.in. przez ulice Witosa czy Głęboką. Woda wdarła się również na przystanek PKP, co zarejestrowane zostało w mediach społecznościowych.
Lublin sparaliżowany. Potężne ulewy przeszły przez miasto
Gwałtowne opady deszczu momentalnie zamieniły ulice Lublina w rwące potoki. Woda dosłownie sparaliżowała ruch komunikacyjny w mieście. Kierowcy utknęli w ogromnych kałużach, wiele pojazdów zostało poważnie zalanych. Straty szacowane są na bardzo dużą skalę. Pełne ręce roboty miały służby. System kanalizacji nie był w stanie odprowadzić wody, która spływała na ulice, powodując podtopienia. Interweniowano również przy zgłoszeniach dotyczących powalonych konarów drzew. Eksperci z IMGW przestrzegają, że piątek może być równie niebezpieczny w niektórych regionach Polski.
ZOBACZ: Producent "Beskidzkich" zabrał głos po pożarze. Opublikował poruszający wpis
Pogoda w piątek. Ostrzeżenia dla dwóch województw
W piątek eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia przed burzami, które pojawić się mogą w dwóch województwach. Alerty obowiązują głównie we wschodniej Polsce . Synoptycy wydali ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. Dotyczą one województw:
- warmińsko-mazurskiego (powiaty: ełcki, olecki, gołdapski),
- podlaskiego (powiaty: suwalski, Suwałki, sejneński, augustowski, grajewski, moniecki, sokólski, białostocki, Białystok, bielski i hajnowski).
Eksperci prognozują burze, którym towarzyszyć mogą intensywne opady deszczu nawet do 30 litrów na metr kwadratowy. Do tego lokalnie możliwy silny wiatr.