Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Policja przerwała mszę w polskim kościele w Londynie
Klaudia Bochenek
Klaudia Bochenek 06.05.2021 16:13

Policja przerwała mszę w polskim kościele w Londynie

Policja wparowała do kościoła
youtube.com Andrzej Fryzicki

W jednym z kościołów w parafii Chrystusa Króla w londyńskim Balham doszło do niecodziennego incydentu. Policjanci przerwali mszę świętą i kazali wszystkim opuścić budynek. Gdyby obecni nie dostosowaliby się do ich poleceń, mogliby zapłacić 200 funtów mandatu.

Policja wparowała na mszę

O zamieszaniu w londyńskim kościele jest już głośno w mediach. Nagranie z 2 kwietnia jest dowodem - wikary tłumaczy zgromadzonym, że ktoś złożył skargę na policję. Patrol, który przybył na miejsce, poprosił o opuszczenie kościoła.

Według policjantów miały nie zostać dotrzymane pewne reguły. Ksiądz dziwił się, ponieważ każdy miał maseczkę, odstęp był zachowany, a aby wejść do kościoła, obowiązywały specjalne bilety. Funkcjonariusz był nieugięty i mówił, że „to niezgodnie z prawem według obecnej regulacji dotyczącej koronawirusa. Nie macie prawa spotykać się w takiej liczbie osób wewnątrz pomieszczeń”.

- Powiedzieli, żeby opuścić kościół, bo inaczej wszyscy otrzymamy mandaty. Proszę wobec tego wyjść z kościoła, bo inaczej 200 funtów każdy zapłaci mandat. Duchowo przyjmiemy komunię świętą. Proszę szybko opuścić kościół, bo dzwonią po więcej policji. No to teraz jest problem jutro ze święconką - mówił ksiądz prowadzący mszę, prałat Władysław Wyszowadzki.

Słychać również, że księża rozmawiają między sobą o podstawie takiego wejścia na mszę. Będą również chcieli złożyć stosowne zażalenie. Jak podaje Radio ZET, w Wielkiej Brytanii liczbę wiernych dla każdego kościoła ustala się indywidualnie. Nie wiadomo, czy policjanci policzyli wcześniej wiernych.

Na Facebooku pojawiło się także prywatne nagranie udostępnione przez Matthew Szafrańca. Ze swojego punktu widzenia opisuje całe zajście:

- Policja wyprosiła nas z kościoła po tym jak ktoś zadzwonił na policję twierdząc, że są niezachowane ostrożności sanitarne. Każdy osoba musiała zabukować wejściówkę, bo miejsca były ograniczone z powodu pandemii, każdy miał maskę, był odstępy między ludźmi. Podłość ludzka nie zna granic. Ale sklepów przepełnionych nikt nie zgłasza czy komunikacji miejskiej, czy innych miejsc. Proszę, udostępniajcie dalej - czytamy w poście z zamieszczonym wideo.

[EMBED-243]

- Wyszliśmy wszyscy, bo tak każdy by dostał mandat, prawdopodobnie nie przestrzegaliśmy przepisów, każdy miał zasłonięte usta i nos, zachowany był dystans, do kościoła można było wejść po uprzedni zabukowaniu wejściówki, bo liczba miejsc była ograniczona z powodu pandemii. Ale nikt nie zgłasza przepełnionych sklepów i komunikacji miejskiej czy innych miejsc. Jadąc dzisiaj autobusem, ograniczenie było do 14 osób, a było ponad 20 osób i kierowca wcale nie zwracał na to uwagi, i to jest w porządku według nich - kontynuuje w komentarzu Matthew Szafraniec na pytanie innej użytkowniczki Facebooka, czy wszyscy wyszli i co było w takim razie nie tak.

Na razie nie wiadomo, czy księża podjęli już stosowne kroki. Nie podano również do informacji, czy niektórzy z wiernych zostali ukarani mandatami. Media czekają na potwierdzenie, czy interwencja policji była konieczna i właściwa.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Onet, Wielka Brytania Online, Facebook, Radio ZET

Tagi: