Polak został bohaterem. Ciężarówka stanęła w ogniu w środku tunelu
Niemcy okrzyknęli mianem bohatera kierowcę ciężarówki z Polski, który podjął niebywałe ryzyko. Chwile dzieliły mężczyznę od tragedii, jednak ten postanowił zachować zimną krew. Podczas przejazdu przez tunel ciężarówka pełną samochodów nagle zaczęła się palić. Polak z początku próbował ją gasić, jednak potem zdecydował się na odważny czyn.
Ciężarówka zapaliła się w tunelu. Sekundy dzieliły kierowcę od tragedii
Niemieckie media okrzyknęły Polaka bohaterem przez to, czego dokonał w przerażającej sytuacji. Kierowca ciężarówki przejeżdżał przez najdłuższy w Niemczech, ośmiokilometrowy tunel. W pewnym momencie zauważył, że jedna z opon pojazdu zaczęła się palić. Niezwłocznie włączył on alarm w tunelu i rozpoczął samodzielną próbę ugaszenia. Szybko jednak okazało się, że sam nie da sobie z tym rady.
Polak przejechał 6 kilometrów płonącą ciężarówką
Kierowca zdecydował się na niezwykle odważny krok. Wiedział, że jeśli zostawi pojazd w tunelu, dojdzie do katastrofy. Ruszył płonącą ciężarówką, pokonując 6 kilometrów.
Zorientował się w powadze sytuacji i postanowił wyjechać z tunelu, co jest właściwe w takiej sytuacji, i udało mu się – powiedział Frank Steiner z Służby do spraw Bezpieczeństwa Tuneli Drogowych w Turyngii.
Mężczyźnie udało się wyjechać z tunelu na czas. Wyszedł cało z strasznego incydentu. Gaszeniem ciężarówki zajęła się straż.
Mogło dojść do tego, że sam kierowca mógłby też zginąć w tej sytuacji. Mając troszeczkę wyobraźni, wiedział o tym, że gdy pozostawi ten samochód w tunelu, to dojdzie do katastrofy. Podjął to ryzyko i na szczęście udało mu się przejechać te parę kilometrów – powiedział Mariusz Podkalicki z Akademii Bezpiecznej Jazdy w rozmowie z TVN24.
Sytuacja, która może przydarzyć się każdemu
Niemiecka prasa określiła czyn mężczyzny jako odważny i bohaterski. Co do tego nie miała wątpliwości także Iwona Blecharczyk, kierowczyni samochodów ciężarowych.
To jest naprawdę sytuacja, która może się zdarzyć każdemu – podkreśliła.
Służby i drogowcy podkreślili, że bohaterskie czyny nie są tu jednak najważniejsze. W podobnej sytuacji radzą przede wszystkim, aby jak najszybciej oddalić się z tunelu. Gdy nasz lub jadący przed nami samochód zacznie się palić w tunelu, należy niezwłocznie zatrzymać się w zatoce lub pasie awaryjnym, zgasić silnik, zostawiając kluczyki w stacyjce. Następnie kluczowe jest zaalarmowanie służb, i ucieczka, jeśli gaszenie gaśnicą okaże się nieskuteczne. W tunelach znajdują się oznakowane wyjścia ewakuacyjne, oraz sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez dyspozytora, który w razie potrzeby powie przez głośnik, jak się zachować.
Źródło: TVN24.pl