Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Polak zginął w wojnie w Ukrainie. Rodzice ujawnili jego ostatnie słowa
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 07.12.2022 22:13

Polak zginął w wojnie w Ukrainie. Rodzice ujawnili jego ostatnie słowa

Projekt bez tytułu (1)
Twitter/Mateusz Lachowski

W poniedziałek (5.12) media przekazały wiadomość o śmierci dwóch Polaków walczących w Ukrainie. Rodzice jednego z nich, Janusza Szeremety, podzielili się jego ostatnimi słowami.

Dwóch Polaków poległo w obwodzie ługańskim

Janusz Szeremeta, ps. "Kozak", i jego kolega, Krzysztof, zginęli w okolicach Swatowego w obwodzie ługańskim. Pierwszy z nich był dowódcą plutonu w Legionie Międzynarodowym walczącego w Ukrainie. Miał 41 lat.

Media podały tę informację w poniedziałek. Do rodziny pochodzącego spod Rzeszowa żołnierza tragiczne wieści dotarły dzień wcześniej (4.12).

Rodzice Janusza Szeremety wspominają syna

— Tylko serce matki i serce ojca wie, co to znaczy stracić dziecko. Tego dnia obudził mnie dziwny sen. Słyszałem wołanie "tato, tato…". Po południu zadzwonił drugi syn i powiedział, że Janusz nie żyje — mówi cytowany przez Fakt pan Stanisław, ojciec poległego żołnierza.

Rodzice Janusza Szeremety zdawali sobie sprawę, że ich syn naraża się każdego dnia. — Ale to była jego decyzja. On wierzył w to, co robi, że jest tam w słusznej sprawie. My mogliśmy tylko się za niego modlić i mieć nadzieje, że wróci cały i zdrowy. Obiecał, że zobaczymy się na święta Bożego Narodzenia… — przywołują.

Pani Marta, matka żołnierza, powiedziała, że jej drugi syn "ma kontakt z kimś w Ukrainie", kto przekazał, że "Kozak" był ciężko ranny, ale zdołał wypowiedzieć przejmujące ostatnie słowa.

Ostatnie słowa, jakie ponoć powiedział to: "Kocham swoje dzieci…" — mówi.

Żołnierz osierocił trzech synów, 11-, 13- i 22-latka, którzy mieszkają w Anglii (gdzie wcześniej pracował), oraz 7-letnią córkę z drugiego związku.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Fakt