Polacy oszczędzają poniżej średniej. Sprawdzamy, co rodacy wiedzą o oszczędzaniu i jak lokują swoje środki

Światowy Dzień Oszczędzania. Jak robią to Polacy?

Jak wynika z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego, stopa oszczędności gospodarstw domowych w Polsce wyniosła w I kwartale bieżącego roku 4,9 proc. i była ponad trzykrotnie niższa od średniej strefy euro, sięgającej 15,4 proc. Na tle Europy jesteśmy również tymi, którzy mało inwestują.

Szacuje się, że obecne pokolenie 30-40 latków po przejściu na upragnioną emeryturę może liczyć jedynie na 25% swojej ostatniej pensji. Czy taka informacja powinna skłonić Polaków do poważnej refleksji nad oszczędzaniem i zapewnieniem sobie godnej przyszłości?

Sprawdziliśmy, jakie patenty na oszczędzanie mają rodacy. Reporter Gońca Eryk Błaszak zapytał o to mieszkańców Warszawy.

Tak oszczędzają Polacy

Wielu warszawiaków pytanych przez naszego reportera o oszczędzanie, jako jedną z głównych metod wskazuje konta i aplikacje oszczędnościowe w banku.

Zawsze jak dostaje jakąś sumę pieniędzy, to sobie przeznaczam jaki procent z tego chce wydać, a jaką kwotę przelewam na konto oszczędnościowe i mam na tyle silną wolę, że tam nie zaglądam - mówi uczestniczka sondy.

Inna z pytanych zdradziła, że posiada subkonta, na których odkłada comiesięczne nadwyżki i “jakieś końcówki”.

Tak staram się oszczędzać - mówi.

ZOBACZ: Tych PIN-ów lepiej nigdy nie ustawiaj. Ryzyko jest poważniejsze, niż się wydaje

Polacy jasno wskazują, że aplikacje bankowe w dzisiejszych czasach charakteryzują się niezwykłą wygodą i są bardzo pomocne w oszczędzaniu. Niemal wszyscy korzystają z nich każdego dnia.

Jestem zadowolona. Wszystko mam pod ręką, wygodnie. W każdej chwili mogę zajrzeć - mówi jedna z kobiet. - Najlepszym sposobem jest oszczędzanie małymi kwotami, czyli odkładanie sobie np. 100 zł lub 200 zł, tyle ile możemy i robić to regularnie - dodaje.

Gdzie Polacy trzymają swoje oszczędności i na co je przeznaczają?

W tej kwestii Polacy są już nieco bardziej podzieleni.

Wielu z nas uważa, że bank jest najbezpieczniejszą opcją. Wciąż są jednak tacy, którzy gotówkę gromadzą na własną rękę w domu. Zaoszczędzone pieniądze najczęściej przeznaczamy na coś, co jest dla nas ważne, ale bardzo często również na coś, co sprawia nam frajdę i przyjemność.

Oszczędzamy zawsze na jakiś konkretny cel, ale też przyjemności. Dla mnie najfajniejsze oszczędzenie jest takie, gdy mogę sobie sprawić małą przyjemność - podsumowuje przed kamerami Gońca jedna z pytanych respondentek.

Partnerem materiału jest Bank Pekao S.A.