Polacy ocenili przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego
27,6 proc. Polek i Polaków uważa, że na przesłuchaniu Jarosława Kaczyńskiego przed komisją ds. nielegalnej inwigilacji lepiej niż jej członkowie wypadł prezes Prawa i Sprawiedliwości, zaś przeciwnego zdania jest 35,1 proc. pytanych - wynika z sondażu pracowni SW Research na zlecenie portalu Goniec.pl. Lider Zjednoczonej Prawicy odpowiadał na pytania o zakup i użycie Pegasusa w piątek 15 marca i zapewne nie po raz ostatni. Data kolejnego przesłuchania nie jest jeszcze znana.
Polacy ocenili wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego na komisji ds. Pegasusa
Z badania przeprowadzonego na zlecenie portalu Goniec.pl przez pracownię SW Research wynika, że starcie Jarosław Kaczyński vs. członkowie komisji ds. Pegasusa zwyciężyli ci drudzy. Na przewagę prezesa Prawa i Sprawiedliwości wskazało 27,6 proc. badanych, podczas gdy komisję lepiej oceniło 35,1 proc. respondentów. Jednocześnie odpowiedź “trudno powiedzieć/nie mam zdania” wybrało 22,9 proc. ankietowanych, a sprawy nie zna 14,3 proc. pytanych.
Jeśli natomiast spojrzeć na odpowiedzi pod kątem płci odpowiadających, znacznie bardziej przychylni wobec lidera Zjednoczonej Prawicy byli mężczyźni , których 35,7 proc. wskazało na polityka. W ich przypadku różnica między tymi, którzy wskazali na komisję (33,5 proc.), jest jednak niewielka.
Dużo większe rozbieżności widać u pań, których 20,5 proc. uważa, że zwycięsko z przesłuchania wyszedł były wicepremier ds. bezpieczeństwa. Przeciwnego zdania jest z kolei 36,6 proc. badanych. Kobiety o wiele częściej wykazywały ponadto niezdecydowanie. Aż 27,3 proc. z nich wyznało, że nie ma zdania, wobec tylko 18 proc. ogółu panów.
"Remis ze wskazaniem". Ekspert komentuje sondaż dla Goniec.pl
Specjalnie dla naszego portalu wyniki sondażu skomentował Wiceprezes Zarządu agencji badawczej SW Research Piotr Zimolzak.
Społeczny odbiór przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego jest wypadkową dwóch czynników. Z jednej strony, w okresie przed piątkowym posiedzeniem ds. komisji śledczej wytworzyła się swoista atmosfera sensacji i w efekcie rozbudzone emocje widzów. Z drugiej, po przesłuchaniu prezesa PiS nastąpiło ochłodzenie nastrojów i spadek napięcia, wynikający z braku konkluzywności przesłuchania i wymijających odpowiedzi Kaczyńskiego - twierdzi ekspert.
Zdaniem Piotra Zimolzaka, werdykt społeczeństwa określić zatem można jako “remis ze wskazaniem” na członków komisji , choć warto zaznaczyć, że ponad 1/3 społeczeństwa w ogóle nie ma jednoznacznej opinii lub o komisji nie słyszała.
Wyniki badania pokazują również, że najpilniejszymi obserwatorami komisji
ds. Pegasusa okazali się przedstawiciele tzw. Silver Generation (osoby 50+) oraz osoby z wyższym wykształceniem - kwituje Zimolzak.
Jarosław Kaczyński zeznawał ws. nielegalnych podsłuchów
Jarosław Kaczyński stanął przed komisją ds. Pegasusa w piątek 15 marca jako drugi z wezwanych świadków. Przesłuchanie odbyło się w atmosferze dużych wątpliwości prawno-formalnych, gdyż lider PiS odmówił złożenia pełnej przysięgi i nie przyrzekł, że powie wszystko, co jest mu wiadome.
ZOBACZ: Problemy Kościoła to "zasługa" Jarosława Kaczyńskiego? Mocne słowa Tomasza Terlikowskiego
Jak tłumaczył swój wybieg, do wyjawienia informacji objętych klauzulą tajności mógłby zobowiązać go jedynie obecny premier, czyli Donald Tusk . Komisja nie wystąpiła jednak z takowym wnioskiem do szefa rządu, co przez większość komentatorów ocenione zostało negatywnie i świadczyło o niewłaściwym przygotowaniu i braku kompetencji przesłuchujących, w tym przewodniczącej Magdaleny Sroki.
Źródło: Goniec.pl