Podkarpackie. Lekarze zobaczyli niemowlę i natychmiast wezwali policję. Rodzice trafili do aresztu
Wstrząsające doniesienia napływają z Podkarpacia. Policjanci z Jasła, wraz z tamtejszą prokuraturą, zajmują się niepokojącą sprawą dotkliwego pobicia czteromiesięcznej dziewczynki. Dziecko z licznymi złamaniami i siniakami trafiło do szpitala w Rzeszowie. Jego rodzice zostali aresztowani na trzy miesiące.
Czteromiesięczna dziewczynka ofiarą przemocy domowej
Sprawa jest bardzo delikatna, dlatego służby przekazują w związku z nią niewiele informacji. Daniel Lelko z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle powiedział Polskiej Agencji Prasowej jedynie tyle, że sygnał wpłynął na komendę w czwartek późnym wieczorem. Mundurowych zawiadomili szpitalni lekarze.
To właśnie medycy z jasielskiej placówki zauważyć mieli na ciele czteromiesięcznej dziewczynki ślady pobicia i liczne siniaki . Nie bez przyczyny zaczęli podejrzewać więc, że dziecko jest ofiarą przemocy domowej. Podejrzenia padły od razu na jego rodziców.
Dziecko miało liczne złamania i siniaki
Więcej informacji policjant nie chciał udzielić i skierował dziennikarzy do nadzorującej postępowanie Prokuratury Rejonowej w Jaśle.
ZOBACZ: Zabójstwo 6-latka w Gdyni. Sąsiad poszukiwanego 44-latka zdradził nieznane fakty
Przedstawicielka jednostki, Grażyna Krzyżanowska, potwierdziła, że w sprawie toczy się śledztwo i wyjawiła, że dziewczynka miała m.in. dwie złamane nóżki i rączkę . Złamane kończyny włożono w gips. Ponadto, na ciele ujawniono wiele niezaleczonych ran i obić .
Rodzice trafili do aresztu
Nieoficjalne ustalenia wskazują na to, że dramat miał miejsce w niewielkiej wsi Łubno Opace w gminie Tarnowiec.
ZOBACZ: Mysłowice. Nieprzytomny nastolatek leżał na chodniku. W akcji śmigłowiec LPR
Rodzice dziecka, które trafiło ostatecznie do szpitala w Rzeszowie, zostali zatrzymani. Decyzją sądu, najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Źródło: Rzeszów News, PAP