Po śmierci Elżbiety II ujawniono nowe fakty o decyzji Meghan Markle i księcia Harry'ego. To dlatego zrezygnowali z obowiązków?
Meghan Markle i Książę Harry oficjalnie podjęli decyzję o opuszczeniu rodziny królewskiej na początku 2020 roku, a ich rezygnacja z obowiązków wywołała ogromny skandal. Zagraniczna prasa ujawnia, jakie były przyczyny ich postanowienia, które wstrząsnęło zarówno poddanymi, jak i członkami królewskiego rodu, a w szczególności zmarłą niedawno królową Elżbietą II.
Meghan Markle i Książę Harry poinformowali o swojej decyzji w lutym 2020 roku za pomocą oświadczenia, w którym oficjalne zrezygnowali z pełnienia obowiązków członków rodziny królewskiej. Wnuk Elżbiety II i jego żona postanowili żyć na własny rachunek i na stałe osiedlili się w Kanadzie.
Śmierć Elżbiety II znów rozbudziła plotki o powodach rezygnacji Meghan Markle i księcia Harry'ego z pełnienia obowiązków członków rodziny królewskiej
I choć w ostatnich miesiącach skandal wywołany ich decyzją nieco przycichł, sprawa na nowo zaczęła budzić zainteresowanie po śmierci królowej Elżbiety II. Wszystko przez widocznie napięte stosunki Meghan Markle i księcia Harry'ego z rodziną, które nawet w obliczu tak wielkiej tragedii, nie pozostały z boku.
Jak donosiły już wcześniej zagraniczne media, decyzja Harry'ego i Meghan spotkała się z wielką ulgą jego starszego brata, a zarazem obecnego następcy tronu, Williama oraz jego żony Kate.
– Jak zdradził mi informator, William i Kate również poczuli ulgę, że „dramat minął”, kiedy Harry i Meghan odeszli – przekonywała Katie Nicholl, ekspertka od rodziny królewskiej w Vanity Fair.
Dlaczego Meghan i Harry zdecydowali się porzucić rodzinę królewską?
Chodzi o skandale i wpadki podczas reprezentowania rodziny królewskiej, których Meghan Markle ma na swoim koncie mnóstwo, a i Harry nie pozostawał bez skazy. Żonie księcia wytykano nieprzestrzeganie etykiety, krnąbrność, a nawet złe traktowanie swoich podwładnych. Okazuje się, że to właśnie kiepskie relacje Meghan Markle ze współpracownikami miały być ostatecznym powodem ich odejścia.
– Były ciągłe walki z mediami i oczekiwano, że cały zespół będzie po jego stronie. Harry zawsze był opisywany na Twitterze. Każde drobne wykroczenie było wielką sprawą [...] Zdecydowanie nie ufał dworzanom w Pałacu Buckingham i pałacu swojego ojca – donosi źródło magazynu The Times.
Relacje pomiędzy personelem i współpracownikami Pałacu a książęcą parą miały stopniowo pogarszać się. Jak donoszą zagraniczne redakcje, w 2017 roku starszy doradca zwrócił uwagę książęcej parze na to, jak traktują personel. Z kolei jesienią 2018 roku szef komunikacji Jason Knauf miał być głęboko zaniepokojony tym, jak pracownicy są traktowani przez Sussexów.
I choć w lutym 2021 roku pracownicy księżnej wydali oświadczenie, negując oskarżenia kierowane w jej stronę i zaprzeczając plotkom o znęcaniu się przez Markle nad personelem, to sprawa na nowo budzi ogromne emocje. Czy kiedyś dowiemy się prawdy? Członkowie rodziny królewskiej niestety konsekwentnie milczą w tej sprawie, jak to mają w zwyczaju.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Renata Pałys wyjawiła, jaki naprawdę był Ryszard Kotys. Na jego pogrzebie było tylko kilka osób
Nina Terentiew szczerze wypaliła, co myśli o Dodzie. Nie bała się użyć mocnych słów
Krzysztof Krawczyk Junior znów głoduje. Jego sytuacja jest bardzo zła, nie stać go na życie
Źródło: The Times/Vanity Fair/jastrząbpost/Goniec.pl