Pędził niemal 300 km/h tunelem i pochwalił się tym w sieci. Nagranie budzi grozę
Policjanci z Gdańska zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który według ich ustaleń ma stać za głośnym nagraniem z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Podejrzewają, że zatrzymany kilka dni temu "pochwalił się" w mediach społecznościowych niebezpieczną jazdą. Na jego liczniku w pewnym momencie widać 299 km/h.
Gdańsk. Pędził 299 km/h i wszystko nagrywał
Zatrzymanie 32-letniego pirata drogowego jest konsekwencją nagrania , o którym zrobiło się głośno w ostatnich dniach. FIlm z 17 września po tym, gdy napisały o nim media, został usunięty, jednak w czasie poszukiwań jego autora został ponownie udostępniony przez innych użytkowników. Widać na nim, jak mężczyzna jedzie blisko 300 km/h w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku.
ZOBACZ: Zauważyli roztrzęsioną dziewczynkę. Na miejscu zaroiło się od służb
Nagrał rajd po ulicach Gdańska, został zatrzmany
Sprawą nagrania zainteresowali się policjanci z Gdańska , którym udało się szybko ustalić jego autora. Motocyklista może podziewać się niemałych konsekwencji. Dzięki nagraniu wiadomo, że niebezpiecznie wyprzedzał on slalomem samochody na al. Płażyńskiego w Gdańsku, a później jechał przez tunel pod Martwą Wisłą osiągając prędkość 299 km/h. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. To nie jedyny film z szaleńczej jazdy , którym pochwalił się w sieci.
Materiał filmowy, który ukazał się na portalu społecznościowym 17 września oraz inne materiały zostały przez nas zabezpieczone i podjęto czynności wyjaśniające w tej sprawie. Celem tych czynności jest m.in. ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia, dokładana kwalifikacja prawna całego zdarzenia, a także ustalenie sprawcy tych wykroczeń i skierowanie przeciwko niemu wniosku o ukaranie do sądu – mówiła w czwartek w rozmowie z TVN24 podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
ZOBACZ: W domu ledwo było widać sufit. Złodzieje to chcieli wynieść od polskiej medalistki
Policjanci zatrzymali 32-letniego motocyklistę
W piątek policjanci poinformowali o zatrzymaniu 32-letniego motocyklisty, który był w tym momencie wyraźnie pobudzony.
Mężczyzna został zatrzymany wczoraj wieczorem, gdy bez uprawnień kierował bmw. 32-latek był pobudzony, dlatego został przebadany na obecność w organizmie środków odurzających – przekazali pomorscy funkcjonariusze w mediach społecznościowych.
Podinsp. Magdalena Ciska informowała, że po wstępnej ocenie filmu doszło do spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz niestosowania się do ruchu prawostronnego.