Papież Franciszek nie mógł nawet przeczytać tekstu. Wiemy, na co choruje
Wierni na całym świecie mają kolejne powody do zmartwień. Stan papieża Franciszka zdaje się być coraz gorszy, a wszystko po tym, jak Stolica Apostolska poinformowała, iż przechodzi on przez “lekki stan grypowy”. W sobotę Biskup Rzymu nie był nawet w stanie przeczytać przygotowanego wcześniej przemówienia. Wcześniej zaś odwołał kilka ważnych audiencji.
Papież mierzy się z kolejną infekcją
87-letni papież Franciszek nie może w pełni powrócić do zdrowia, a o za tym idzie także swoich codziennych obowiązków, a tych, jak to w przypadku zwierzchników Kościoła bywa, jest niemało. Biskup Rzymu już po raz trzeci, licząc od listopada 2023 r., zapadł na infekcję dróg oddechowych, która mocno daje mu się we znaki. Sprawa znów jest poważna i to do tego stopnia, że hierarcha ma problemy z mówieniem, przez co podczas środowej audiencji generalnej nie odczytał tekstu katechezy i pozdrowień.
Wierni na całym świecie nie kryją niepokoju i coraz częściej zastawiają się, czy Franciszek nie pójdzie w ślady swojego poprzednika, Benedykta XVI. Ten abdykował w 2013 r. z powodu pogarszającego się stanu somatycznego, co stanowiło dla niego dużą przeszkodę w pełnieniu dotychczasowej funkcji. Jakby tego było mało, obecny papież przyznał w jednym z niedawnych wywiadów, że zaplanował już swój własny pogrzeb. Kilka dni temu ponownie trafił zaś na badania do szpitala w Rzymie . Najnowsze doniesienia także z pewnością nie uspokoją katolików.
Franciszek nie był w stanie odczytać przemówienia
Podczas środowej audiencji Franciszek przyznał zgromadzonym w Watykanie, że nadal mierzy się z przeziębieniem, które wcześniej sama Stolica Apostolska wprost nazywała “lekkim stanem grypowym”. Ci, którzy mieli nadzieję, że papież wydobrzeje w ciągu kolejnych dni, na pewno będą zawiedzeni, gdy dowiedzą się, że stan 87-latka wcale się nie poprawił. W sobotę mówił on bowiem z jeszcze większym trudem.
Przygotowałem tekst, ale słyszycie, że nie mogę go przeczytać z powodu zapalenia oskrzeli - miał powiedzieć Franciszek, którego cytuje agencja Ansa.
Wcześniej papież po raz pierwszy przyjął na prywatnej audiencji kanclerza Niemiec Olafa Scholza, a następnie gościł sekretarza stanu Watykanu kard. Pietro Paroliniego. Szczegóły 35-minutowej rozmowy nie są znane.
Tajny dokument krytykujący papieża ujrzał światło dzienne
W tym tygodniu do mediów wyciekł skierowany do kardynałów tajny dokument, będący instrukcją tego, jak powinny wyglądać przyszłe pontyfikaty, a jednocześnie krytykujący działania papieża Franciszka. Jego autorem ma być anonimowy duchowny, który zebrał sugestie od innych kapłanów. Jak czytamy, ma on nadzieję, że kolejni papieże odzyskają i ustanowią na nowo prawdy, które wśród wielu chrześcijan zostały “zaciemnione lub utracone”.
Autor wskazuje też na zaniedbania Franciszka , zarzucając mu "autokratyczny styl rządzenia, czasami sprawiający wrażenie mściwego", lekceważenie kwestii prawnych, brak tolerancji dla odmiennego stanowiska, "niejednoznaczne traktowanie kwestii wiary i moralności". Jego zdaniem, obecnie w Kościele katolickim obserwujemy wywyższenie współczucia i emocji kosztem rozumu, sprawiedliwości i prawdy.
Źródło: Interia
