Ordo Iuris ma kłopoty. 1 sierpnia wydano pilny nakaz
W rocznicę Powstania Warszawskiego kontrowersyjna organizacja Ordo Iuris otrzymała nakaz natychmiastowego opuszczenia swojej dotychczasowej siedziby - gmachu Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej, przy ul. Zielnej na warszawskim Śródmieściu. Prezes Jerzy Kwaśniewski zaapelował o pomoc. - Po raz pierwszy proszę o pomoc dla nas samych, ponieważ po raz pierwszy sami stajemy wobec tak poważnego zagrożenia - czytamy na stornie internetowej.
Decyzja w rocznicę Powstania Warszawskiego
- Wczoraj otrzymałem pismo wzywające Instytut Ordo Iuris do “niezwłocznego opuszczenia budynku PAST-y”. W rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, zarządzająca tym historycznym miejscem Fundacja Polskiego Państwa Podziemnego postanowiła bezprawnie, sprzecznie z zawartymi umowami, usunąć nas ze względu na dbałość ”o swój wizerunek również poprzez odpowiedni nabór najemców” - poinformował prezes kontrowersyjnego Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski.
Administratorem budynku, gdzie dotychczas funkcjonował instytut, jest Fundacja Polskiego Państwa Podziemnego. Gmach Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej to pierwszy warszawski wieżowiec - wzniesiony jeszcze w 1908 roku. W trakcie Powstania Warszawskiego to tu miał miejsce zaciekły opór ze strony hitlerowców w walce z powstańcami.
Z kolei Ordo Iuris to organizacja stojąca między innymi propozycją ustawy karzącej kobiety za stosowanie aborcji. Fundacja dodatkowo słynie z homofobicznych inicjatyw, m.in. ograniczających prawa osób LGBTQ+.
Ordo Iuris z nakazem opuszczenia swojej siedziby
W rocznicę Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia Ordo Iuris otrzymało nakaz opuszczenia swojej siedziby . - Stanęła przed nami konieczność walki o nasze prawa i możliwość dalszego, nieskrępowanego prowadzenia działalności Instytutu Ordo Iuris w naszej siedzibie. Tej samej, która z pomocą naszych Darczyńców została podniesiona z ruiny i przystosowana do nowoczesnych potrzeb pracy biurowej. Aby obronić nasze prawo i obowiązywanie zawartych umów, będziemy potrzebowali pomocy - czytamy na stronie fundacji.
- Dalsze używanie lokalu w PAST to dla nas gwarancja spokojnej pracy dla życia, rodziny i wolności. Międzynarodowe fundusze inwestycyjne, które są właścicielami znacznej części powierzchni biurowej w Warszawie, nie chcą wynajmować powierzchni Instytutowi Ordo Iuris. Jeżeli stracimy lokal w PAST, nasza działalność stanie pod znakiem zapytania. Dlatego musimy walczyć o nasze prawa i o wypełnienie zawartej z Fundacją Polskiego Państwa Podziemnego umowy najmu - dodaje Kwaśniewski.
Ordo Iuris prosi o pomoc
Prezes fundamentalistów z Ordo Iuris zwrócił się do swoich zwolenników. - W strategicznej perspektywie nie ma jednak innego wyjścia niż zakup własnej siedziby. Tylko tak zabezpieczymy na lata ciągłość i efektywność działalności Instytutu. Dlatego Zarząd Instytutu Ordo Iuris podjął decyzję o powołaniu wydzielonego funduszu na ten cel - czytamy.
- Ośmielam się prosić o wsparcie finansowe, niezależnie od prośby o telefony i maile w celu wywarcia presji na władzach Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego i Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej - dodawał Kwaśniewski.
Źródło: Ordo Iuris